Pantryglodytes pisze:
Komputer to inna nazwa na liczydło, takie trochę bardziej skomplikowane, jest protezą, korzystanie z liczydła nie nadaje mu świadomości, zwłaszcza dlatego że algorytm zawsze pochodzi z zewnątrz.
Pan stwierdzasz calkowity FAŁSZ, twierdzac, że oddziaływanie z liczydlem nie nadaje liczydlu świadomości - właśnie chodzi o to, że nadaje. Pan jesteś tym samym liczydlem tyle, że bardziej złożonym i Pańskie oddziaływanie z otoczeniem nadaje Panu świadomość - warto podkreślić oddziaływanie fizyczne.
Chyba potrafisz sobie Pan wyobrazić, że proteza ręki odpowiednio związana z pańskim ciałem odczuwasz Pan otoczenie tak samo jak reka, która Panu wyrosła?
To sobie Pan wyobraź teraz, że emocje - uczucie ciepła - nie kształtuje się wyłącznie w Pańskim mózgu ale kształtuje się już w protezie i jest przenoszone przez wiązania.
Pan masz naiwne myślenie, bo Pan nie potrafisz oderwać się od przekonania, że sterujemy własnym otoczeniem. To jest fałsz. My tylko oddziałujemy z własnym otoczeniem o ono z nami, jesteśmy jak planety w układzie słonecznym.
Podam Panu przykład.
Pan myślisz pewnie, że to my ludzie stworzyliśmy strukturę Intel na własne potrzeby a ja Pana przekonuje, że struktura Intel wykorzystała nas jedynie do tego, żeby się rozmnozyc. Brałeś Pan kiedyś pod uwagę, że można rozmnazac się w mózgu innej istoty? Niemożliwe?
Ciężko to przyjąć ale każda ciało materialne żyje a oznaką jego życia jest jego egzystencja, każde ciało materialne jest świadome a wyrazem jego świadomości jest jego czynność, tak jak przejawem życia homo sapiens jest jego istnienie a przejawem świadomości homo sapiens jest jego działanie.