stary praktyk pisze:
Merkel pośrednio.
Bezpośrednio....wiadomo........Tuska!
Na poważnie zaś:
Nie ma sensu rozdrapywać tego tematu......tak uważam.
Wystarczy przeczytać, kto to był. Naćpana gorzałą gówniarzeria.
W normalnym kraju, powinno sie ich wziąć do piwnicy, po czym zastosować metodę guma - wąskie drzwi........tak z pięć razy i do domu. podejrzewam, że następnym razem by się jeden z drugim pięć razy zastanowił zanim kogoś zaczepił. Ech! - czasem tęsknię za starymi czasami........
Tęsknisz za biciem ludzi jako sposobem wpływu na ich przekonania?
Wg mnie ta wypowiedź jest godna najgłębszej pogardy ale znając już nieco współczesną kulturę większość "ludzi" będzie ona cieszyć. Po prostu bydło, choć nie wróć, bydło nie marzy tyle o biciu innych.
Wiem, że to olejesz, bo tu wszystko prócz własności prywatnej jest olewane, więc wyrażę jedynie, że jestem twoim przeciwnikiem i że jak dla mnie, lepiej byłoby gdyby nie istniały narzędzia przemocy, żeby takie agresywne zlamasy jak ty stały się bezsilne.
Kogo widzisz w roli bijacego innych? Siebie pajacu?