stary praktyk pisze:
No właśnie. Przed chwilą wróciłem z Facebooka i tam w kilku zastanawialiśmy się, co jest z tymi katolickimi oszołomami ?!
Co jedna większa katoliczka, - to gęba taka, że jak byś tak z nienacka w nocy w lesie spotkał........mogło by to się źle dla Ciebie skończyć. ( zawał, wylew albo i zadławienie nagłe.....)!
Czyżby to jakaś kara albo i co gorszego........?!
No bo spojrzawszy na taką Sobecką, Kempę, Czy Pawłowicz, - nikt normalny nie będzie ubiegał się o wejście do krolestwa niebieskiego mając w perspektywie spotkanie tam (ewentualne) owych dam........
Zaczynam się zastanawiać, jak radzą sobie z tym problemem rodziny tych dam.........i zaczynam im w pewnym sensie współczuć......
To musi być jakaś kara za grzechy.......innej opcji nie ma.
mysisz naprawde ze opakowanie jest najwazniejsze ? wezmy taka Ogorek, niby opakowanie calkiem , calkiem a jak posluchasz jej madrosci, hym, ja bym ocenial na podstawie co mowia , jakie maja poglady o ile sa szczerzy, bo jesli mialbym byc szczery
to tym wszystkim politykom za chuja, nie wierze.....no moze z malymi wyjatkami...