forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 18:42

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 303 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 31  Następna
Autor Wiadomość
Post: 10 lis 2017, 12:36 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 14:18
Posty: 4718
Lokalizacja: 5800 od domu
С неба звёздочка упала
Прямо Яркови в штаны,
Пусть бы всё там оторвало,
Только б не было войны

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lis 2017, 13:02 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 17:32
Posty: 8006
Majusi poświęcam, a siućkowi Soni dedykuję:

„Najdroższy pies na świecie”
Nie jest to pies cesarzy Chin
Ani wilczycy szarej syn
Ani Ferdynand z książki Kerna
Ni Szarik (psina też pancerna)
Ani pies Cywil, ten wzór służby,
Pies Pluto (nie znał by go któż by)
Pies Saba wielki niby cielę
Ani psów nie mniej sławnych wiele
Najdroższego psa na świecie
W swoim domu wnet znajdziecie
Bo najdroższym ze wszystkich psów
JEST TWÓJ PIES!
I Tak właśnie mów.


Ryszard Marek Groński


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lis 2017, 17:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
MMM pisze:
Dymki zamknięte na życzenie Anioły. Ja z tym nie mam nic wspólnego...

Cytuj:
Mam do ciebie Gośka inną, osobistą prośbę;
Gdyby kiedyś pojebało mi się bardzo we łbie
I napiszę - życzę sobie zamknięcia na sztabę
Wątku mego jedynego na tutejszym webie!


Oszczaj marudę, mimo uszu puść życzenie.
Minie tremens w dzień, dwa, może tydzień.
Rozum wróci, kac puści, niechęć minie.
Wrócę rześki i dalej snuł się tam będę jak cień.



Autor nieznany

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lis 2017, 22:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 21:29
Posty: 3960
Lokalizacja: 5 księżyc Saturna
Stanax pisze:
"Mam do ciebie Gośka inną, osobistą prośbę..."


Moja prośba brzmiała inaczej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lis 2017, 22:24 
Offline

Rejestracja: 28 kwie 2016, 22:42
Posty: 1247
Gdyby tygrysy jadły irysy,
to by na świecie nie było źle!
Bo każdy tygrys irysy by gryzł,
a mięsa wcale nie!

(z książeczki ilustrowanej, którą otrzymałam w nagrodę za wyniki, po ukończeniu klasy przedszkolnej - zapamiętałam... nie wiedzieć czemu tak dokładnie :D )
ps
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/155055/gdyby-tygrysy-jadly-irysy
Lektura aktualnie nieosiągalna. Albo niesłuszna dla określonej zasady, albo propaguje idee źle widziane w tym świecie, ponoć dążacym do pokoju...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lis 2017, 9:26 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Co chcesz, - antyki są w cenie...... :D
Zobacz ile chcą za "Słoneczniki" tego Gogusia........ :o
A przecież ja za swoje dałem 7.50 choć trochę nowsze i papier błyszczący........!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lis 2017, 9:43 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
anioł tasmański pisze:
Stanax pisze:
"Mam do ciebie Gośka inną, osobistą prośbę..."


Moja prośba brzmiała inaczej.
Zawsze byłaś inna inaczej - nietrudno było się domyślić :lol:

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lis 2017, 16:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 11:32
Posty: 8281
Lokalizacja: zza wrót
-

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.


Ostatnio zmieniony 12 lis 2017, 16:34 przez zritah, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lis 2017, 16:32 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 11:32
Posty: 8281
Lokalizacja: zza wrót
Zapomniana Kazimiera Iłłakowiczówna.
Jest tylko przypominana od czasu do czasu w związku z dniem 11 listopada.
Bo pracowała w ministerstwie spraw zagranicznych na stanowisku Radcy Ministerialnego,
a później od 1926 roku była osobistą sekretarką marszałka Józefa Piłsudskiego
z prerogatywami do podpisywania listów w imieniu pana marszałka.
A twórczość jej była większa niż praca dla Józefa Piłsudskiego.

MIESZKANIE
Gdyby się tak zmieścić w kwiatku
- Krzysia chce mieszkać w bławatku,
Lalka w różach gospodarzy,
bo w różowym jej do twarzy.


SAMOTNOŚĆ
Lalka jest senna i blada jak płótno,
siedzi sama pod stołem, tak jej smutno, tak smutno.
Za oknem jest na pewno zgarbiony człowieczek,
i koszyk ma pełen cieniusieńkich szpileczek,
wtyka je w szpary murów, aż lecą pyłki tynku
i nie ma miłosierdzia, i nie ma odpoczynku.
Krzysia, jak tylko wróci, wyjdzie na ganek z bacikiem
i może wtedy człowieczek przepadnie z płaczem i krzykiem.


WIZYTA U KROWY
„Czy zdrowa
pani Krowa,
czy nie boli ją głowa?
„Bardzo Krzysi i Lalce dziękuję,
nie nadto dobrze się czuję!
Pastwisko
jest nieblisko
i folwark stoi u wody za nisko.
Kiedy się kto robi stary,
szkodzą mu spacer daleki i zimne opary.”


Lalka i Krzysia to siostrzeniczki Iłły.

Wiersze z Rymów Dziecięcych, które czytałam mojej, malutkiej jeszcze córeczce.

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lis 2017, 18:00 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 11:32
Posty: 8281
Lokalizacja: zza wrót
To nie jest wiersz.
To jest coś, co napisał o swej matce, Alinie Janowskiej,
syn Michał Zabłocki.
Szanowni Państwo
miło mi was powitać
na kartach tej skromnej książki
Pewnego lipcowego dnia
płynąc po jeziorze Kalwa
w trakcie wakacji odbywanych tradycyjnie
u pierwszej żony swojego drugiego męża
Alina Janowska pomyślała:
Oto niebo bezchmurne nade mną
a prawo zbójeckie we mnie
Naprawdę wszędzie już byłam
i z wielu pieców jak to się mówi
wsuwałam zakalec świata
Jednego mi tylko brak
nie zaistniałam w poezji
I to nie w jakimś tam poślednim
okolicznościowym wierszyku
ale w poezji pełną gębą
drapieżnej i poruszającej
ryzykownej i brawurowej!
Szybko wydobyła organizm
z nadmiaru zimnej wody
Wykręciła właściwy numer i mówi:
Pisz synu pisz bo ja już niewiele pamiętam
Poczułem się dotknięty
zraniony do żywego
Przecież się nie nadaję
wybierz kogoś innego!
Uciekłem
nie dzwoniła już ani razu chyba
I trzech dób nie siedziałem w żołądku wieloryba
Aż w końcu kiedy wszystko naprawdę zapomniała
Jezioro Kalwa niebo i ciężar swego ciała
zebrałem się i piszę
A sens już się wyłania
że w tym wyłącznie celu
uczyłem się pisania


Syn napisał o swej matce w „ Janowskiej ”

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 303 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 31  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group