A tu mamy podsumowanie działalności wioskowego głupka dbającego o "polską rację stanu".
Do sztambucha pszyjebanego.
Antoni Macierewicz uwielbia mówić o tym, jak silna i sprawna jest armia od czasu, gdy to on ją nadzoruje. Jednak rzeczywistość brutalnie weryfikuje deklaracje szefa MON. Okazuje się bowiem, że nowe władze nie będą w stanie zrealizować w pełni żadnego kluczowego programu modernizacji polskich sił zbrojnych.
Programy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej „Wisła” i „Narew” nie będą gotowe na czas, Marynarka Wojenna nowoczesny sprzęt widuje i widywać będzie jedynie na obrazkach, a na cyberbezpieczeństwo MON na razie nie ma nawet konkretnego pomysłu.
Takie wnioski płyną z raportu dotyczącego Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych do 2022 roku, który przygotowała Fundacja Stratpoints. Tworzą ją oficerowie Wojska Polskiego, którzy rozstali się z armią za czasów „dobrej zmiany” – m.in. były dowódca generalny Sił Zbrojnych gen. broni Mirosław Różański czy niedawny dowódca Inspektoratu Uzbrojenia (instytucja MON odpowiadająca za usprawnienie procesu zakupu broni dla polskiej armii) gen. brygady Adam Duda.
To ten ostatni jest twórcą raportu „Ocena stanu realizacji planu modernizacji technicznej SZ RP na lata 2013-2022. Sukces czy porażka?”. Z dokumentu jasno wynika, że najbliższe lata dla polskiego wojska rysują się w czarnych barwach. Wszystko z powodu opieszałości w przeprowadzaniu najważniejszych dla naszych sił zbrojnych inwestycji.
całość:
http://www.newsweek.pl/polska/polityka/ ... 751,1.html