Korepetycji z zakresu umiejętności uczonych w podstawówce musisz szukać gdzieś indziej.
Boruch pisze:
Nadal brak odpowiedzi na moje pytanie skąd Pan powziął informację, że Petru finansuje swoje miłostki do Pani Schmidt z kiesy Państwa. Nie kręć krętaczu to nie jest dowód na twoją obłudę. W końcu od ciebie czegoś się nauczyłem No dawaj krętaczu.
Ty nic nie jesteś wstanie się nauczyć, a naukę zacznij od czytania ze zrozumieniem
bajkopisarzu.Poza tym masz tu zdecydowanie większy problem niż twoje upośledzenie.
Bum...
Zabawne...
------------------------------
Killashandra Ree pisze:
Wynika z tego wszystkiego,że jednak nie jestem mitomanką, a już miałam taką nadzieję, jak zwykle-złudną......No to jeszcze jedna próba
Nie wiem, czy to wystarczy na uzyskanie miana mitomanki, ale już więcej ,zaiste, w tym temacie wycisnąć z siebie nie zdołam.
:
Masz tylko zauważalny problem z nieuważnym czytaniem, co rodzi dość zabawne następstwa w postaci zawartości tego co piszesz...
Cytuj:
Szmatławiec coś sugerował
Tygodnik nie różniący się niczym konkretnym od innych, mieści się w czołówce razem z wybiórczą, Onet, WP itp
Tygodnik opublikował konkretny artykuł z konkretnymi informacjami, które wywołały konkretną i śmieszną w skutkach reakcję Petru.
Cytuj:
, za te sugestie poseł chciał pozwać szmatławiec o przeprosiny, ostatecznie wycofał pozew, a szmatławiec z r e z y g n o w a ł z dochodzenia jakichkolwiek kosztów, w tym sądowych- dla mnie jest to jasne- nie mieli dowodów na posła, takich niezbitych, i w sądzie sprawa by się, kolokwialnie mówiąc- rypła,
Ciekawa logika i zabawna...
To co dla ciebie wydaje się być oczywiste, takie być nie musi i nie jest.
To tylko twoja opinia wynikająca z nieuważnego czytania i usilnego dopasowania komunikatu prasowego do twojej wizji rozwoju ewentualnego procesu, z którego
Petru jak widać musiał zrezygnować bo nie był wstanie udowodnić złej woli dziennikarza który opublikował artykuł.
Twoja argumentacja jest sofizmatem, czyli manipulacją opartą na przekręcaniu faktów.
A to są fakty.
Najpierw Petru poprzez proces próbuje odwrócić uwagę od tego, że wydaje publiczne pieniądze na cele mało publiczne
Cytuj:
W pozwie, który trafił do stołecznego SO Petru domagał się przeprosin za podanie „nieprawdziwych informacji dotyczących okoliczności wyjazdów służbowych związanych ze sprawowaniem przez niego funkcji posła, w tym bezpodstawne zarzucenie mu nieprawidłowości w wykorzystywaniu publicznych pieniędzy do celów prywatnych”.
A gdy informacje podane przez tygodnik okazują się nie do podważenia, Petru wycofuje pozew.
Cytuj:
Pełnomocnik lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru wycofał pozew przeciw wydawcy tygodnika „Sieci”
Cytuj:
a jedyną atrakcją byłyby intymne szczegóły z życia powoda.
To również z twojej strony manipulowanie, w odniesieniu do informacji dostępnych publicznie.
Cytuj:
Zgodnie a regulaminem sejmowym wystarczy oświadczenie posła, że wydatki poniósł w związku z wykonywaniem mandatu.Tak więc,nawet, gdyby gzili się na ludzkich oczach, publicznie, nic z formalnej strony im zrobić nie można.Gdyby było można, to z pewnością psy gończe ekipy rządzącej dawno by to wywlekły- daty noclegów dotyczą, zdaje się, maja i czerwca 2016...?
Nieuważnie czytasz.
Autor artykułu ujawniającego zachowanie Petru zapowiedział kontynuację, a brak reakcji Sejmu do tej pory, nie oznacza,że takiej reakcji nie będzie po tym jak Petru podkulił ogon i wycofał powództwo.
Nadinterpretujesz co staje się dla ciebie typową reakcją spowodowaną niezrozumieniem tekstu.
Cytuj:
Brak niepodważalnych dowodów to jedna sprawa
To kolejna próba manipulacji oparta na twoich wcześniejszych sofizmatach.
To nie redakcja/dziennikarz pozywa do sądu, a robi to Petru.Nikt nie pisze artykułów śledczych dlatego, żeby się sądzić.
Sąd nie jest stroną reprezentującą dziennikarzy dla uwiarygodnienia ich artykułów..
Cytuj:
Pominęłam ważną kwestię w tych dywagacjach- Nickusia o tym wspomniała- , mianowicie, k t o stoi za tą partyjką, która z marginalnym wsparciem jednak do sejmu się dostała.Nacisków na gazetę wykluczyć nie można.
I żeby było jasne- nigdy nie popierałam p.Petru i jemu podobnych, bo to moim zdaniem -kombinatorzy i banksterzy.
Dobrze, ze i tu zostawiłaś sobie furtkę do ewentualne wybrnięcia z tego co pisałaś wcześniej.
Jedna ze wskazówek do poszukiwań...