AGAFIA pisze:
Cytuj:
To tez taka gierka słowna
Bzdura, to bełkot. Masz problemy ze składnią, notorycznie tworzysz jakieś stylistyczne połamańce, pewnie za
często rozmawiasz z prawdziwymi Niemcami.Abstrahując od twojej ułomności
Znowu dyskutujesz z tym co sobie uroiłaś. Nie rozumiesz co czytasz, później dodasz coś od twojej chorej wyobraźni i tworzysz twoje historie.
Po co dalej
kłamiesz dewotko.
To jakaś epidemia wśród kilku osób na forum.
Cytuj:
Niemiecki Kościół katolicki od początku kryzysu migracyjnego bardzo silnie włącza się w pomoc uchodźcom. Zarówno na poziomie niesienia realnej pomocy materialnej, jak i w ciągłym podkreślaniu moralnego obowiązku pomocy bliźnim.
Warto zapoznać się ze skalą pomocy. Poniżej prezentujemy pięć najważniejszych liczb.
1.
127 000 000 euro przeznaczyły w 2016 roku na pomoc dla uchodźców niemieckie diecezje i kościelne organizacje charytatywne.
2.
100 000 wolontariuszy Kościoła katolickiego uczestniczy w działaniach służących integracji uchodźców w Niemczech.
3.
5900 członków Kościoła katolickiego w ramach pracy dla Kościoła zawodowo zajmuje się pomocą uchodźcom.
4.
1380 budynków przekazały w 2016 roku na zakwaterowanie uchodźców niemieckie diecezje katolickie.
5.
500 uchodźców ukrywa się średnio w tym samym czasie w 316 niemieckich kościołach (protestanckich i katolickich) w ramach azylu kościelnego. Polega on na nieformalnej ochronie, bowiem zwyczajowo władze państwowe szanują nienaruszalność kościołów i policja nie wchodzi na teren kościoła, by aresztować uchodźców.
Aby zrozumieć skalę zorganizowanej pomocy, to warto zauważyć, że w Niemczech żyje 23,6 mln katolików, co stanowi 28,5 proc. ludności kraju.Można? Można, tylko że nie u nas.
Niemcy płacą na deklarowane związki wyznaniowe, o czym zapomniałaś dodać.
Hm, nie zapomniałaś, tego nie ma w tym co sobie wygooglowałaś w necie.
Zabawne.
Oczywiście, że kościół pomaga prześladowanych uchodźcom na terenie Niemiec. Stać go na to.
Pomaga również w sytuacji prześladowania przez sunnitów, również w ośrodkach dla uchodźców itp.
Było już pisane o tym problemie na forum, ale dobrze, że w jakiś cudowny sposób sama do tego doszłaś i to przypominasz, chociaż wybiórczo.
Teoretyczne państwo nie stać finansowo na obsługę tych uchodźców których przyjęto, a ciągle są dosyłani nowi, tzn deportowani z powrotem za nielegalne przeprawienie się przez Odrę.
I niejako przy okazji jak już przypomniałaś kościół niemiecki.
Kościół w Niemczech musiał zwiększyć ilość zawodowych pracowników zajmujących się pracą bezpośrednio z tak nazywanymi uchodźcami bo ilość wolontariuszy zmniejszyła się im o połowę w stosunku do roku ubiegłego.
Nie może być, ludzie rzucili tak słuszny wolontariat.
Nie chcesz się zgłosić na wolontariuszkę do pracy z tak nazywanymi uchodźcami?
Może zgłosisz się do programu mieszkanie dla uchodźcy?