korbaczeska pisze:
Nie przekonuje mnie stwierdzenie, ze można mu wcisnąć każda głupotę. On sam wybiera w co chće wierzyć, co pasuje do jego wizji, resztę odrzuca. Pomimo, ze jest jednostka wybitnie aspołeczną to sztukę manipulowania i sterowania innymi opanował do perfekcji. Dopóki inni robią to co zgadza sie z jego wizja bedzie przymykał oko na każdy wybryk Macierewicza czy wpadki Szyszki czy Błaszczaka.
Patologia.
Prezes jest krętaczem i sztukę manipulacji opanował. Czy do perfekcji bym nie powiedział. Uważam, że jest uzależniony od kilku rzeczy. Jest chory na władzę i dlatego zrobi wszystko aby ją mieć. Uważam, że jest zależny od Rydzyka, dlatego taki Szyszko i Macierewicz mogą więcej niż inni. Rydzyk to poparcie. Stracić jego poparcie to stracić elektorat i władzę. Macierewicz może mieć nawet w dupie Dudę. Dodatkowo Macierewicz ma w garści prezesa w kwestii smoleńska. Prawdopodobnie ma haki na Kaczyńskiego. Sam też by od nich zginął, ale zapewne pociągnąłby za sobą Jarosława. Tak więc jeden drugiego trzyma przy życiu. Gdyby było inaczej to Macierewicz już dawno poleciałby z hukiem. W środowisku ma większość wrogów, a reszta się go boi.