barycki pisze:
Otóż to, dzięki kupieckiej uczciwości socjaldemokracji każden może sobie zarobić po 5 złotych na godzinę, a po 14-tu godzinach takiego zarabiania, może sobie spać całe 10 godzin, a jak się komu nie chce tak zarabiać, to może sobie pójść na casting i zostać gwiazdą telewizji.
Adam Barycki
PS. Nie wspominaj Pan nigdy więcej o swoim ojcu, karaluchu.
Socjaldemokracja ma to do siebie, że szanuje zdrowy rynek i to też jest po kupiecku. 5 złoty na godzinę to ty byś płacił jebany wyzyskiwaczu, kiedy miałbyś własny interes i zatrudniał, czyli wyzyskiwał ludzi, stara kurwo. Socjaldemokrata zapłaciłby 14 zł na godzinę za 5 godzin pracy na dobę. Spać 10 godzin? jak ktoś tyle lubi - owszem. Mnie na ten przykład wystarczy standardowe 6. Przespać życie to nie po kupiecku.
ps
Od mojego ojca odpierdol się kutasiono, bo to był ideał prawdziwego komunisty. Gdyby wszyscy komuniści postępowali w swoim życiu tak jak mój tatuś to do dziś żylibyśmy w raju. Choć to paradoks, bo Eden to jakieś hebrajskie majaki pijanych winem i zadymionych mózgów i kłóci się z prawdziwą szlachetną humanistyczna ideą. Ale skoro nawet Marks w swoich filozoficznych rozważaniach czynił odniesienia do Edenu to dlaczego my prawdziwi komuniści i humaniści nie możemy?
No powiedz,
No powiedz ty stara kurwo czy nie możemy?