Odmawiam ze względu na łamanie przez prezydenta Konstytucji – w ten sposób Zygmunt Łenyk tłumaczy swoją decyzję w liście przesłanym do Kancelarii Prezydenta. Decyzją Andrzeja Dudy znany działacz antykomunistyczny, wielokrotnie aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa, miał zostać odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności. Ale nie przyjmie tego wyróżnienia z rąk głowy państwa.
– Odmowa moja jest protestem przeciwko systematycznemu łamaniu przez Pana Prezydenta Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, rozpoczętemu nie przyjęciem ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, a następnie kontynuowanemu bezrefleksyjnym podpisywaniem wszystkich ustaw deprecjonujących naszą młodą i nieokrzepłą w pełni demokrację – cytuje list Zygmunta Łenyka portal gazeta.pl. Opozycjonista z czasów PRL używa przy tym mocnych słów o zamachu na ustawę zasadniczą.
Zygmunt Łenyk
Anihilacja Trybunału Konstytucyjnego, systematyczne, krok po kroku, podporządkowywanie trzeciej władzy politykom PiS to najpoważniejszy zamach na Konstytucję RP, na który nie wyrażam zgody i dlatego nie mogę odebrać przyznanego mi przez Pana Prezydenta odznaczenia.
Łenyk to działacz pierwszej antykomunistycznej partii w PRL, Konfederacji Polski Niepodległej. Za tę działalność wielokrotnie był aresztowany przez SB. W 2009 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
http://natemat.pl/209441,nie-moge-odebr ... zycjonista