barycki pisze:
Pierdolony socjaldemokrato zajebany zhumanizowanym bełkotem o naturalnej wartości człowieka otrzymanej od ewolucji i zdefiniowanej przez debila Kanta – niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie. A gówno jest w człowieku bez społeczeństwa, tyle człowieka w człowieku, ile w nim społeczeństwa i taki będzie człowiek, jakie będzie społeczeństwo, pierdolony humanisto doszukujący się własnego ja. Człowieczeństwo nie jest skutkiem ewolucji organizmów, jebany analfabeto, człowieczeństwo jest skutkiem procesów społecznych, jebana kanalio.
Adam Barycki
(mówiąc to warczał a fafle drgały mu kąwulsyjnie i plwał wokoło strzępami glutów z pyska, miotał wydzielinami a grube, pozapychane smalcem i krwią gęstą jak gówno żyły, niczym postronki wystąpiły mu na skronie i szyję, pomarszczoną jak u indora. Zsiniał przy tym i nabrzmiał jak penis wala szarego i omal go ta furia nie rozjebała jak worka z jelitami pełnymi zielonej sraki.....
Dniało.)