córkagrabarza pisze:
Panie Kizior, nie mam zamiaru się tłumaczyć z tempa czy sekcji, bo nie mam informacji na ten temat. Fakt jest faktem. Pogrzeb się odbył i kropka. I nie jest prawdą, że czeka się na pogrzeb kilkanaście dni. Jak widać, można to załatwić z dnia na dzień. I nie jest to jakieś novum. Moja sąsiadka zmarła w zeszłym roku w czwartek, a pogrzeb był w piątek. Codziennie ginie w wypadkach komunikacyjnych kilkanaście (kilkadziesiąt) osób i jakoś nikt o tym nie pisze. Na stronach PSP nie ma wzmianki o wypadku, bo to był wypadek poza służbą. Jak Pan jest taki dociekliwy to przyślę Panu skan klepsydry. Będzie mógł się Pan zapoznać i przeanalizować, a potem stwierdzić, że sfałszowana. Robienie cyrków z czyjejś śmierci nie jest najlepszą rozrywką. Chyba że dla takich obsranych na pysku.
Dla mnie temat jest zakończony. A Pan, jako były mundurowy, powinien uszanować śmierć nawet Strażaka.
evaj23 pisze:
Poproszę o ten skan klepsydry.
Pani nie jest Panem Kiziorem to raz, a po drugie, to ... brak słów...