http://wiadomosci.wp.pl/gid,18231801,ka ... leria.html | 24.03.2016
Partie islamskie w EuropieSzacuje się, że w krajach Unii Europejskiej mieszka około 20 mln muzułmanów. W całej Europie, według danych Pew Research Center, w 2010 r. było ich ponad 43 mln (na taką liczbę wpływa m.in. wysoka populacja muzułmanów w Rosji). Stanowili oni wówczas 6 proc. wszystkich Europejczyków. Jak się przewiduje, do 2050 r. już 10 proc. europejskiej populacji, czyli przeszło 70 mln osób, będzie wyznawcami islamu.
Francja
Jeśli wziąć pod uwagę procent populacji, jaki stanowią muzułmanie, to w Europie Zachodniej najwyższy taki wskaźnik ma Francja. Pierwszy muzułmanin w rządzie tego kraju, jak opisuje serwis Euro-islam.info, został nominowany na stanowisko ministra ds. równości w 2005 r. Z czasem coraz więcej muzułmanów pojawiało się we francuskich radach ministrów.
Przed niemal czterema laty nad Sekwaną powstała również Unia Muzułmańskich Demokratów Francji (UDMF). Założyciel tego ugrupowania Nagib Azergui przekonywał rok temu w rozmowie z "Le Parisien", że nie chce wprowadzenia szariatu we Francji, tylko być głosem tych muzułmanów, którzy nie odnajdują swoich przedstawicieli w innych partiach. UDMF było za zniesieniem zakazu noszenia zakrywających twarz muzułmańskich chust. Partia ta liczy ok. 1000 członków i ma kilka tysięcy sympatyków. W grudniu zeszłego roku wystawiła swoich kandydatów w wyborach regionalnych.
UDMF nie jest pierwszą islamską partią nad Sekwaną. Jak przypomina serwis France24, swoich sił pod koniec lat 90. ubiegłego wieku próbowała Partia Muzułmanów Francuskich, a w 2009 r. Muzułmańska Partia Demokratyczna. Bez sukcesów.
Niemcy
Pierwszą niemiecką muzułmańską partią był założony w 2009 r. Sojusz na rzecz Pokoju i Sprawiedliwości (BFF). W tym samym roku wystawiła ona w wyborach komunalnych w Bonn swoich kandydatów. Jego założycielem był urodzony w Turcji Haluk Yildiz, który dostał się do rady miasta. Rok później powstał BIG - Sojusz na rzecz Innowacji i Sprawiedliwości - który miał reprezentować m.in. środowiska imigranckie. Yildiz znów stał się jej twarzą. Jak opisywał polski serwis Deutsche Welle, BIG domagał się m.in. więcej szkół dwujęzycznych, ale też zmian w systemie bankowym, jak rezygnacja z odsetek, i zbliżenie go do systemu bankowości islamskiej. Postulowano też zwiększenie możliwości posiadania podwójnego obywatelstwa.
Gatestone Institute w swoim artykule sprzed kilku lat oskarżał jednak BIG o ciche powiązania z turecką partią rządzącą i wypominał Yildizowi bronienie niemiecko-marokańskiego islamskiego ekstremisty, który zginął w Afganistanie.
Według Pew Research Center w 2010 r. w Niemczech mieszkało 4,7 mln muzułmanów. 60-70 proc. z tej grupy ma pochodzenie tureckie. Euro-islam.info ocenia, że niemała część muzułmanów żyjących w Niemczech wciąż nie ma jednak obywatelstwa tego kraju i to mimo złagodzenia niemieckiego prawa.
Wielka Brytania
Muzułmanie znajdują się od lat na listach wyborczych w Wielkiej Brytanii. Muzułmańscy politycy zasiadali w parlamencie krajowym, a wśród nich znalazły się też kobiety, i Parlamencie Europejskim. Nie powinno to dziwić, bo w kraju tym mieszka ok. 3 mln wyznawców islamu
Przez 17 lat, do 2006 r., działała na Wyspach także Islamska Partia Wielkiej Brytanii. Nigdy nie udało się jej jednak wprowadzić swojego kandydata ani do Izby Gmin, ani do Izby Lordów. Lider IPB to David Musa Pidcock (na zdjęciu z lewej; 2000 r.), urodzony na Wyspach w rodzinie katolickiej, w latach 70. ub. wieku przeszedł jednak na islam.
W sferze gospodarczej partia ta postulowała m.in. wyższość islamskiej ekonomii i bankowości, krytykując kapitalizm. W sferze społecznej podkreślano, że "nie tylko sekularyzm i materializm powinny pretendować do jedynych akceptowalnych ideologii w życiu publicznym". Największe kontrowersje IPB wzbudziła ostro wypowiadając się przeciwko homoseksualistom, podkreślając, że islam zabrania takich relacji.
Belgia, Holandia i Dania
W krajach tych działa cały szereg islamskich partii i organizacji. W Belgii i Holandii jest to m.in. kontrowersyjna Liga Arabsko-Europejska, oskarżana o antysemityzm i homofobię. Według Borysfen Intel, ukraińskiego ośrodka analitycznego, który opisywał islamskie partie w Europie, z inicjatywy Ligi uformowano w Belgii w 2003 i 2004 r. koalicje do wyborów parlamentarnych i lokalnych. Nie odniosły jednak sukcesu. W 2003 r. sporo głosów zdobyło jednak inne islamskie ugrupowanie - Partia Obywatelstwa i Rozwoju (PCP), która jednak rozpadła się, gdy jej lider Jean-François Bastin zrezygnował ze stanowiska. W 2012 r. powstała w Belgii Partia Islam, a dwaj jej członkowie zdobyli miejsca w lokalnych władzach w Molenbeek-Saint-Jean i Anderlecht. Wokół partii zrobiło się głośno, gdy jeden z nich jawnie przyznał, że jest za wprowadzeniem szariatu w kraju.
W Holandii w 2006 r. założono partię Islamscy Demokraci, której powiodło się w lokalnych wyborach. A w ubiegłym roku dwóch byłych członków holenderskiej Partii Pracy stworzyło "Denk". Politycy ci popierali m.in. ustanowienie rejestru osób, które wygłaszają rasistowskie komentarze w internecie. Takie osoby, jak opisywał Euro-islam.info, miałyby nie być dopuszczone do rządowych stanowisk.
Z kolei dwa lata temu głośno było o Duńskiej Partii Muzułmanów (DAMP), gdy ta ogłosiła, że Dania wkrótce stanie się pierwszym islamskim państwem w Europie.
Finlandia i Szwecja
W Finlandii, gdzie mieszka (według danych z 2010 r.) zaledwie 40 tys. muzułmanów, w 2007 uformowano Fińską Partię Islamską. Miało się jej jednak nie udać zdobyć wystarczającej liczby podpisów, by zostać zarejestrowaną.
Znacznie więcej wyznawców islamu żyje w sąsiedniej Szwecji - 430 tys. osób, co stanowi 4,6 proc. populacji. Mają oni w większości korzenie tureckie, irańskie lub bałkańskie, ale też z krajów arabskich. W kraju tym z kolei powstała w 1999 r., jak podaje Euro-islam.info, Islamska Unia Polityczna (PIS).
(Na podstawie: Pew Research Center, Boryfen Intel, Euro-islam.info / mp)
[Warto zapoznać się także z komentarzami internautów. - red.]