forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 14:54

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 677 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 68  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 mar 2016, 10:54 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
Co do dyskutowania...

Aby sensownie dyskutować, to trzeba spełnić kilka warunków, a mianowicie trzeba:
- być normalnym, mieć odpowiedni rodzaj i poziom inteligencji,
- posiadać odpowiednią wiedzę,
- mieć zdolność do łączenia przyczyn z skutkami, a te z konsekwencjami,
- prowadzić dyskusję w sposób merytoryczny,
- konstruktywnie współpracować; osiągać pozytywne efekty dyskusji,
- obie strony powinny donosić z tego pozytywne korzyści.


Jaki interes mają mieć osoby normalne, konstruktywne, pozytywnie wybitne w tym, by zaśmiecać, zatruwać swoje umysły przekazem; wystawiać się na oddziaływanie, w tym ataki, w tym krytykanctwo; denerwować, irytować się; być demoralizowanym, wypaczanym, wynaturzanym, wyprowadzanym z równowagi; zestrajać swoją psychikę, synchronizować swój umysł z psychikami, umysłami osobników upośledzonych psychicznie, niedorozwiniętych umysłowo, anormalnych, chorych, debilnych, psychopatycznych; destrukcyjnych, by tracić czas, być zniechęcanym, odstraszanym, tracić inwencję, zapał, zdrowie; potencjał, itp...
PS
Nie chcę się z nikim zapoznawać, absolutnie mi się nie nudzi, a wręcz przeciwnie - ciągle brakuje mi czasu, potrzebuję ciszy, spokoju, samotności!
Ja traktuję fora jako publikatory (każdy ma wybór: jak chce, to zapoznaje się z przedstawianymi przeze mnie materiałami, a jak nie chce, to się nie zapoznaje).
Nie widzę żadnego interesu z wchodzenia w interakcje z opisanymi powyżej osobnikami (...)! Poza tym na ogół całe dnie muszę pracować. Pozostałą niewielką ilość czasu wykorzystuję na działalność redaktorską. Nie ma także możliwości, by wdawać się w dyskusje z tysiącami forumowiczów (łączna ilość wejść na fora, gdzie publikuję przekroczyła 4 mln).

Więc po co tym się zajmuję (od 2000 roku).
Czynię to w ramach, zarówno indywidualnej, jak i jako współmieszkaniec, w tym z innymi istotami Ziemi, członek społeczeństwa, obywatel, obrony i tylko i wyłącznie po to, by osiągać pozytywne cele, w tym wskazywać konstruktywne rozwiązania, rozwiązywać problemy, zapobiegać tworzeniu kolejnych, by osiągać pozytywne cele. W tym także dzięki dawaniu pozytywnego przykładu, uświadamianiu ludzi.


Należy wskazać właściwe rozwiązanie i je zrealizować (a nie wiecznie narzekać, dyskutować, destrukcyjnie krytykować, zezwalać na działalność osobników destrukcyjnych, w tym wystawiać się na ich oddziaływanie, z tego skutkami, konsekwencjami, w tym by się rozbestwiali, nie frustrowali, nie zabierali czasu, nie pochłaniali inwencji, zapału, nie zniechęcali do konstruktywnej działalności, nie demoralizowali, nie wypaczali itp...)!


Co prób wymuszania dyskusji...
Celem unaocznienia.
Pierwsza opcja: Ktoś zamieszcza jakieś wyczerpujące wyjaśnienie, rozwiązanie – i to jednocześnie otwiera i zamyka temat, a zatem nikt nie traci czasu.
Ktoś o coś pyta, prosi o wskazanie rozwiązania, a zawiadujący forum usuwa właściwe wyjaśnienie, rozwiązanie i tysiące forumowiczów latami prowadzi jałowe dyskusje...
Jeszcze inaczej.
Policjant jest od złapania przestępcy, a nie od wiecznie zajmowania się jego poszukiwaniem.
Lekarz jest od wyleczenia choroby, a nie od wiecznie zajmowania się leczeniem.
Polityk jest od rozwiązywania problemów i zapobiegania powstawaniu nowych, a nie od wiecznie zajmowania się przemowami, obietnicami, zastępowania jednych problemów następnymi i tworzeniem kolejnych.


A czy P. chcieliby poznawać opinię, wystawiać się na oddziaływanie osobników nierozumiejących nawet elementarnych spraw, złośliwych, anormalnych, chorych, w tym obłąkanych, będących w stanie umysłowym, psychicznym, - zombie, debilnych, psychopatycznych, których uświadomionym, nieuświadomionym, w sposób jawny, nie jawny, bezpośrednio, pośrednio celem życia jest szkodzenie, niszczenie; pogrążanie; osiąganie negatywnych celów...
A ja mam jeszcze, dzięki wieloletniej pracy nad sobą, w tym selektywnemu czytaniu, analizowaniu materiałów z tysięcy numerów wielu pism, umysł wybitny, w tym analityczny, czyli to, co odbieram analizuję. I jakby tego było mało jestem wrażliwcem, czyli dużo szybciej, dużo bardziej i dużo dłużej przeżywam stresy. I jakby i tego było mało, od najmłodszych lat b. destrukcyjnie dla mnie interesują się mną psychopaci i debile (często współpracując ze sobą w tym temacie)...
Czy teraz jest jasne dlaczego nie chcę, nie mogę i nie powinienem zapoznawać się z przekazem, zadawać się/wystawiać się na oddziaływanie takich osobników...
PS
Wystarczy poczytać komentarze do jakiś konstruktywnych propozycji, inicjatyw, by się przekonać o poziomie komentujących – co nimi kieruje, co chcą osiągnąć, co osiągają – wystarczy się rozejrzeć, by się przekonać jak jest, dzięki takim osobnikom...
Taka jest zdolna do wyprowadzenie, ustalenia hierarchii ważności, wartości, myśląca, całościowo analizująca, wnioskująca, merytoryczna, rozumna, zdolna do konstruktywnej współpracy, rozsądna, odpowiedzialna, w tym dalekowzroczna, etyczna, racjonalna, właśnie większość, w tym także jako uczniowie, współpracownicy, przełożeni w pracy, sąsiedzi, członkowie rodzin, członkowie społeczeństw, obywatele, w tym jako wyborcy, wybrańcy/rządzący, współmieszkańcy Ziemi... Taki sens ma demokracja... Dlatego tak było, jest i będzie na świecie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2016, 10:55 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
Poniższe w skrócie.
Większość ludzi dokonuje negatywnego wyboru, podejmuje złe decyzje, np. jeśli ma do wyboru:
- wdychanie powietrza, picie wody, prozdrowotne odżywianie, odbieranie wartościowego przekazu, nieszkodzenie, nieniszczenie, niepogrążanie, konstruktywną współpracę, wspieranie konstruktywnych ludzi, osiąganie pozytywnych celów, w tym siebie i innych pozytywne kształtowanie, taki rozwój itp.,
- trucie się (innych), uzależnianie nikotynową trucizną, alkoholem, narkotykami, taką żywnością, tracenie zdrowia, pieniędzy, trucie się (innych) przekazem, szkodzenie, niszczenie, pogrążanie, destrukcyjną współpracę, wspieranie osobników destrukcyjnych, osiąganie negatywnych celów, w tym siebie i innych negatywne kształtowanie, taki rozwój itp.,
to wybiorą tą drugą opcję...

Nim projekt jest bardziej racjonalny, tym są mniejsze szanse jego realizacji...
PS
Nim propozycja będzie bardziej absurdalna, szkodliwa, tym z większą ochotą, uporem będzie realizowana, np.:
- niech debile, psychopaci, osobniki chore psychicznie, anormalne, degeneraci mieszkają, uczą się, pracują, bawią się, odpoczywają, przebywają itp. z osobami normalnymi, inteligentnymi, wrażliwymi, wybitnymi, wartościowymi...; ich demoralizują, wypaczają, wynaturzają, stresują, uwrażliwiają; uszkadzają im psychikę; degenerują; im szkodzą, ich tępią, niszczą, pogrążają...
- spalmy całą ropę i węgiel, zużyjmy wszystkie surowce, zróbmy jak najwięcej-/przeróbmy wszystko na śmieci, skaźmy powietrze, ziemie, wody, wytnijmy jak najwięcej lasów, zabetonujmy i zaasfaltujmy jak największą powierzchnię Ziemi, zniszczmy przyrodę...
- dbajmy, kosztem ludzi zdrowych, wartościowych, przyrody, przyszłych pokoleń, w tym by się rozmnażali, zarażali zdrowych, o ludzi chorych, upośledzonych, zdegenerowanych (w tym kosztem dzieci normalnych, zdrowych, inteligentnych, urodziwych, o pozytywnych potencjale o dzieci nienormalne, chore, psychicznie, fizycznie upośledzone, debilne, psychopatyczne, o negatywnym potencjale)...
- rozmnażajmy się ponad możliwości przyrody, w tym ekosystemów, środowiska, planety...
- w razie problemu, kłótni, konfliktu, bezpośredniego, pośredniego szkodzenia ludziom normalnym, zdrowym, inteligentnym, wrażliwym, prospołecznym, wartościowym, pożytecznym przez psychopatów, debili, osobniki psychicznie chore, upośledzone, niedorozwinięte umysłowo, anormalne, bezpośrednio, pośrednio szkodliwe, brońmy, stawajmy po stronie tych ostatnich, jednocześnie ich demoralizując, wypaczając, wynaturzając, ucząc ich m.in. w ten sposób, że mają takie prawo, rację, bezkarności, rozbestwiajmy, zachęcajmy ich do jak najwszechstronniejszego i jak najintensywniejszego szkodzenia, niszczenia; pogrążania swoich ofiar, w tym m.in. po to, by m.in. ludzi zdemoralizowanych, wypaczonych, wynaturzonych, chorych psychicznie, niedorozwiniętych umysłowo, aspołecznych, anormalnych, do tego przyczyniających się naśladowców przybywało... I by ludzie bali się, innych bronić, to tak postępujących nazywajmy, traktujmy jak ludzi nienormalnych, chorych, winnych, złych...
- zarażajmy chorobotwórczymi zarazkami, w tym dzięki bezpośredniemu niewietrzeniu pomieszczeń, pojazdów z klimatyzacją, dzięki czemu w klimatyzacji gromadzą się, rozmnażają, rozprzestrzeniają z niej chorobotwórcze mikroby, chorzy ludzie wydmuchując powietrze, kaszląc, kichając, prychając b. efektywnie przenoszą mikroby na inne osoby... Podając dłoń do uścisku, jako formę tzw. przywitania... Całując jak największą liczbę ludzi, dzieci przez dorosłych, w tym m.in. w usta...
- trujmy się, innych nikotyną, alkoholem, narkotykami, szkodliwą żywnością, niezdrowym odżywianiem, przekazem z radia, telewizji, (tzw.) reklamami, powtarzactwem - gdzie się da; uzależniajmy się od trucizn chemicznych, ogłupiającego, trującego przekazu; uszkadzajmy geny...
- propagujmy, wpajajmy nie rozwijający, konstruktywny racjonalizm, tylko ogłupiającą, uzależniającą, destrukcyjną, pogrążającą religijność...
- hałasujmy/w tym już płodom, noworodkom, małym dzieciom, młodzieży oraz ludziom dorosłym, starszym: szkodźmy, w tym ich denerwujemy, przyczyniajmy się do stresów; niszczmy ich, w tym przyczyniajmy się u nich do uszkodzeń słuchu, psychik; niezdolności do skupienia uwagi, koncentracji; do upośledzeń psychicznych, niedorozwoju umysłowego, chorób psychicznych, somatycznych, do tego, by tego ofiary nie mogły o niczym innym myśleć i nie miały czym myśleć, a zatem by nie były zdolne do rozumienia jak najwięcej spraw; do ogłupiania; by tego ofiary nie były zdolne do konstruktywnej działalności, tylko były w jak największym stopniu, jak najdłużej wyczerpane psychicznie/pogrążajmy, zabijajmy ludzi hałasami w dzień i w nocy, a m.in. ptasimi, psimi, jazgotem muzycznym, w tym także b. donośnymi basami, tzw. reklamami w msh handlu, usług, na ulicach, z głośników umieszczonych na pojazdach, b. przegłoszoną sygnalizacją dźwiękową pojazdów uprzywilejowanych, specjalnie w tym celu podgłoszonymi silnikami w pojazdach, uszkodzonymi tłumikami, gwałtownym dodawaniem gazu, takim przyspieszaniem (niskie tony powodują wibracje w budynkach w całej okolicy, a wysokie nieznośny ryk)...
- przymuszajmy do odbioru szkodliwego, zarówno formą jak i treścią, przekazu; zaśmiecajmy, zatruwajmy umysły, demoralizujmy, wypaczajmy, wynaturzajmy; uszkadzajmy; upośledzajmy psychiki; pogrążajmy...
- wyśmiewajmy, wyszydzajmy, krytykujmy, wmawiajmy głupotę, że umrą prędzej od trujących się, nienormalność, chorobę ludziom dbającym o zdrowie fizyczne, psychicznie, o umysł, w tym intelekt...
- nazywajmy sprawy na odwrót: szkodzenie nazywajmy pomaganiem; czynienie zła – czynieniem dobra (np. upierajmy się, że trując nikotyną innych mamy rację, a broniących się przed tym, smrodem, stresem, o tym myśleniem, uczeniem się takiego traktowania własnego, innych zdrowia, potencjału, życia, nałogiem, wydatkami, problemami, nazywajmy ludźmi nienormalnymi, złymi, i uważajmy ich za winnych. Bezpośrednio, pośrednio uczenie tego, wciąganie w to następnych (przecież tak zostali nauczeni uczący, wciągający w to następnych...), uzależnienie od trucizn, nikotyny, narkotyków, alkoholu, szkodliwych artykułów spożywczych, szkodliwie przyrządzonych dań, związane z tym wydatki, choroby, z predyspozycjami do trucia się, uzależnione, chorowite, chore, upośledzone, debilne, psychopatyczne dzieci; społeczeństwo; degenerację; bezmyślność, głupotę, przestępczość, nieszczęścia, bestialstwo, cierpienia, tragedie, potworności, wydatki, długi, biedę, problemy, straty, nazywajmy wolnością (prawem do decydowania o sobie)...
- wydawajmy pieniądze na wojsko, zbrojenia, wojny, a nie na pozytywny rozwój, konstruktywne rozwiązania...
- zadłużajmy się...
- nie słuchajmy, nie wspierajmy ludzi mądrych, prawych, o pozytywnym potencjale, konstruktywnych, wybitnych, za to słuchajmy, wspierajmy, wybierajmy psychopatów, debili; kanalie (pdk) (niech debile, psychopaci, osobniki upośledzone psychicznie, niedorozwinięte umysłowo, nierozumne, nieodpowiedzialne, anormalne, w tym obłąkane, aspołeczne, prodestrukcyjne, destrukcyjne wybierają, zgodnie ze swoim potencjałem, w tym rozumowaniem, gustem, potrzebami, odpowiednich do tego stanu rzeczy osobników do rządzenia, a ci wybrańcy, także odpowiednio do swoich możliwości, w tym swojego stanu, swoich potrzeb, potencjału, odpowiednio rządzą)(i nazywajmy taki ustrój najlepszym z możliwych)...
- destrukcyjną dyktaturę pdk »Dzięki nielegalnemu przeznaczaniu państwowych pieniędzy na kampanie wyborcze. Mimo nie realizowania zobowiązań wyborczych. Dzięki opanowanym mediom, współpracującym... z nimi właścicielom i pracownikom mediów; ogłupianiu, manipulowaniu, wykorzystywaniu swoich ofiar (widzów/obywateli)/poparciu ludzi niemyślących; nierozumiejących; nieświadomych. Dzięki wykorzystywaniu faktu, że znaczna część ludzi, w sposób nieuświadomiony/uświadomiony, chce tracić, przegrywać, by cierpieć, a część chce, by to spotykało innych, a są i tacy, którzy preferują jedno i drugie. Dzięki przyczynianiu do niszczenia ludzi o wysokim pozytywnym potencjale, świadomych, za pośrednictwem przekazu z mediów*. Dzięki zmilczaniu ludzi o wysokim pozytywnym potencjale, wartościowych, wybitnych. Dzięki negatywnej selekcji do pełnienia ważnych stanowisk. Dzięki kooperującym... z nimi fabrykantom, finansistom, bankierom. Dzięki opłacaniu-przekupywaniu kast-wyborców: urzędników, górników, rolników (i jeszcze przez kilkanaście lat członków katolickiej org. (tzw.) religijnej...)« nazywajmy praworządnym rządem...
- kierowanie się głosem, w tym jej psychopatycznej, destrukcyjnej, w tym autodestrukcyjnej, nierozumnej, debilnej części, większości, kast, a nie racjonalnymi argumentami, rozsądkiem, nazywajmy postępowaniem normalnym, mądrym, słusznym...
- demoralizujmy, wypaczajmy, wynaturzajmy, degenerujmy; obniżajmy potencjały; pogrążmy wszystkich ludzi/nasz gatunek...
- realizujmy utopie...
- realizujmy samozagładę...
- itp., itd...!

Spróbuj kogoś przekonać do czegoś rzeczywiście pozytywnego – możesz dowolnie unaoczniać, wykazywać, udowadniać, przekonywać, prosić, błagać, straszyć itp.!...
Ale do czegoś złego w ogóle nie trzeba w żaden sposób przekonywać, mało tego możesz dowolnie unaoczniać, wykazywać, udowadniać, przekonywać, prosić, błagać, straszyć itp., a i tak dalej będą to czynić...!

Tak więc te fakty obnażają, a więc i całkowicie dyskredytują kierowanie się głosem większości, demokrację!

I tacy ludzie uważają, że są normalni, inteligentni, że posiadają rozległą wartościową wiedzę, że mają rację, są mądrzy, dobrzy, są prywatnie, społecznie, służbowo aktywni, w tym się wypowiadają, obgadują, drwią, szkalują, krytykują, pouczają, głoszą, wygłaszają, uczą, wybierają, głosują, leczą, pomagają, ratują... A gdy spotkają kogoś rzeczywiście normalnego, inteligentnego, mądrego, konstruktywnego, to go atakują, w tym wyśmiewają, wyszydzają, krytykują, diagnozują u niego głupotę, nienormalność, chorobę, szkalują go, nękają, dręczą, szkodzą mu, niszczą, go pogrążają…


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2016, 11:30 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
„Psychopata wieży w swoje kłamstwa, a przynajmniej wtedy, gdy je wypowiada.”
„Psychopaci, to są tacy specyficzni psycholodzy, z tą różnicą, że m.in. swoje doświadczenia, wiedzę wykorzystują przeciwko swoim ofiarom.”
Nie mają także wyrzutów sumienia, a wręcz przeciwnie, bo są zadowoleni ze swojej szkodliwej, niszczycielskiej działalności…
Dlatego tak łatwo osiągają osobiste sukcesy, w tym m.in. jako politycy...


Obrazek

Obrazek
Nowyekran.pl (z pierwotnej wersji)

Obrazek
Rys. z „FiM”

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2016, 13:03 
redaktor1966 pisze:
Co do dyskutowania...

Aby sensownie dyskutować, to trzeba spełnić kilka warunków, a mianowicie trzeba:
- być normalnym, mieć odpowiedni rodzaj i poziom inteligencji,
(...)


Nie, nie kolego. Tak łatwo to nie będzie. Przemycać swoje teorie możesz bezkarnie w ciszy swego domu, a nie na publicznym forum, bo ktoś może pomyćleć, że jak masz troszkę wiekszy zasób słów, to jesteś wyrocznią. I pewnie superinteligentem, czyly intelektualistą. A tu już mnie nerw szarpie.

Powiem ci tak. Żeby mieć prawo do używania w swoim przypadku przymiotnika inteligentny, należy tak formułować myśli w sposób werbalny, żeby osoby które wg ciebie nie posiadają odpowiedniego rodzaju i poziomu inteligencji, zrozumiału o co ci się rozchodzi. I to jest prawdziwa inteligencja, której nie można mylić z intelektualnym bełkotem uprawianym przez filozofów wszelkiej maści.

Więc zastanów się nad swoją misją.
:)


P.S.
Dlaczego łazisz za mną? I nie udowadniaj, że napisałeś pierwszy posta. Ja widocznie długo piszę, bo nie mam odpowiedniego rodzaju i poziomu inteligencji. Byłem pierwszy i pierwszy zwróciłem uwagę na ten fragment postu redachtóra.


Na górę
  
 
Post: 21 mar 2016, 13:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 7:47
Posty: 6455
krotko mowiac Ty redaktor 1966 niesiesz kaganiec oswiaty znaczy ten kaganek pod strzechy niesiesz, i bardzo dobrze.

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. S.J.L. weil...Alle sagten: Es geht nicht. Da kam einer, der das nicht wusste und der es einfach tat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2016, 13:15 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Kurwa! - Irek;
Noś kaganek pod strzechę a jak nic, - pożaru narobisz. :cry:
Z latarką co najwyżej.
I jaśniej i bezpieczniej. :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2016, 13:55 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 7:47
Posty: 6455
stary praktyk pisze:
Kurwa! - Irek;
Noś kaganek pod strzechę a jak nic, - pożaru narobisz. :cry:
Z latarką co najwyżej.
I jaśniej i bezpieczniej. :lol:


no ba, i oto chodzi i oto chodzi......

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. S.J.L. weil...Alle sagten: Es geht nicht. Da kam einer, der das nicht wusste und der es einfach tat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2016, 15:54 
Niech mu ktoś jebnie, temu redachtoru, bo ja czasu nie mam, później mogę oddać najwyżej...


Na górę
  
 
Post: 21 mar 2016, 18:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
Obrazek

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Ostatnio zmieniony 31 mar 2016, 13:42 przez stanax, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2016, 19:21 
redaktor 1966 pisze:
Czynię to w ramach, zarówno indywidualnej, jak i jako współmieszkaniec, w tym z innymi istotami Ziemi, członek społeczeństwa, obywatel, obrony i tylko i wyłącznie po to, by osiągać pozytywne cele, w tym wskazywać konstruktywne rozwiązania, rozwiązywać problemy, zapobiegać tworzeniu kolejnych, by osiągać pozytywne cele. W tym także dzięki dawaniu pozytywnego przykładu, uświadamianiu ludzi.

redaktor1966 pisze:
Ktoś zamieszcza jakieś wyczerpujące wyjaśnienie, rozwiązanie – i to jednocześnie otwiera i zamyka temat, a zatem nikt nie traci czasu.
W religii to jest dogmat, Poza religia system autokratyczny niespojny z demokracja.
redactor 1966 pisze:
A ja mam jeszcze, dzięki wieloletniej pracy nad sobą, w tym selektywnemu czytaniu, analizowaniu materiałów z tysięcy numerów wielu pism, umysł wybitny, w tym analityczny, czyli to, co odbieram analizuję. I jakby tego było mało jestem wrażliwcem, czyli dużo szybciej, dużo bardziej i dużo dłużej przeżywam stresy. I jakby i tego było mało, od najmłodszych lat b. destrukcyjnie dla mnie interesują się mną psychopaci i debile (często współpracując ze sobą w tym temacie)...
Polecam najpierw zrzucic ten ballast :lol:
redaktor 1966 pisze:
... ciągle brakuje mi czasu, potrzebuję ciszy, spokoju, samotności!
Ogrod Oliwny mozna wszedzie znalezc :lol:
redaktor 1966 pisze:
Spróbuj kogoś przekonać do czegoś rzeczywiście pozytywnego.
Zeby przekonywac kogos do czegokolwiek trzeba byc obiektem przekonywania. Najlepiej cichym. Przekonuje sie najskuteczniej bedac zmiana ktora pragnie sie doswiadczac w swoim srodowisku zyjac bez bagazu osadu, dmuchania we wlasna trabke (vide pozytywnie wybitny :lol: ) w wewnetrznej harmonii a tym samym w wewnetrznej ciszy. Jak potwierdza historia, mesjaszow zwykle krzyzuja.

Moje rolki papieru toaletowego padly, pozytywnie :lol:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 677 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 68  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group