Agencja Reutera podała te informacje jako pilne. Jako pierwszy słowa Antoniego Macierewicza skomentował na Twitterze rzecznik Rosyjskiego Komitetu Śledczego, Władimir Markin.
Zamieścił link do artykułu na temat wypowiedzi szefa MON i nazwał go zwycięzcą "w konkursie na najbardziej absurdalną i głupią wypowiedź".
? ????? ?? ????? ??????? ? ?????? ?????????? ?????????? ???????? ????? ?????
https://t.co/HhAQenP4Xz — ???????? ?????? (@VladimirMarkin) March 14, 2016
Do sprawy odniósł się też rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow. Powiedział, że okoliczności katastrofy są dobrze znane i były przedmiotem oficjalnego śledztwa. Pieskow nazwał wypowiedzi Macierewicza "bezpodstawnymi", "nieobiektywnymi" i "nie mającymi nic wspólnego z przyczynami katastrofy".
Szef MON: byliśmy ofiarą
Antoni Macierewicz, podczas wykładu na uczelni ojca Rydzyka stwierdził, że pod Smoleńskiem byliśmy "ofiarą terroryzmu".
- Nie ma wątpliwości, że to co się stało nad Smoleńskiem miało na celu pozbawienie Polski przywództwa, które prowadziło nasz naród do niepodległości - argumentował szef resortu obrony.
- Będą dwa czubki...