splr pisze:
Malina, propsy za kolejną cegiełkę do kolekcji. Przyjechali, już tu są. Spychamy do morza? Słyszę Wasz płacz i zgrzytanie zębami. Czekam na propozycje rozwiązań...
Nie jestem pewna, czy dobrze Cię rozumiem ale mimo to podejmę próbę dyskusji
1. Wieloryby się spycha z plaży do morza
2. Proces regulowania tego problemu powinien przebiegać wielowątkowo.
Turcja(pretendująca do roli kraju transferowego): Finansowanie procesu powinno być monitorowane i kontrolowane tak jak to było w przeszłości czynione w innych krajach transferowych. Nie powinna być także Turcja przyjmowana do strefy krajów UE a jej granice powinny podlegać szczególnej kontroli, nie dopuszczając do wolnego przemieszczania się na stronę europejską.
Bliski Wschód: Najtrudniejszy element całej składanki ze względów sprzecznych celów państw zachodnich, szczególnie USA. Arabia Saudyjska powinna w pierwszym rzędzie przyjmować uchodźców jako najbliższy kulturowo kraj co zmniejszyłoby ilość ognisk zapalnych konfliktów na tle religijnym, kulturowym i prawnym.
O azyl, powinni się ubiegać w kraju tranzytowym (o status którego ubiega się Turcja, szantażując UE na wielkie pieniądze) a nie w kraju docelowym.
W większości, powinien obowiązywać sponsoring prywatny, osób lub organizacji pozarządowych, biorących na siebie odpowiedzialność prawną za sprowadzanych azylantów przy minimalnym udziale finansowym państwa ograniczającym się jedynie do zapewnienia podstaw edukacji języka i opieki zdrowotnej.
Azylant w chwili otrzymania prawa wjazdu i tymczasowego pobytu w kraju docelowym (pobyt tymczasowy może być, po spełnieniu listy warunków, zamieniony na prawo do pobytu stałego, po upływie 5/7/10 lat), musi podpisać kontrakt w którym zobowiązuje się do szanowania i podporządkowania się prawu obowiązującemu na terenie kraju na terenie którego się osiedla.
Wszelka pomoc finansowa państwa musi być ograniczona i trwać jedynie czasowo w początkowym okresie pobytu.
W trakcie pobytu w okresie tymczasowym, w razie wykroczeń wobec prawa azylant powinien być po odpowiedniej procedurze sądowej deportowany.
To tylko wstępna, ogólna i oczywiście niepełna lista działań napisana na szybko.