barycki pisze:
beton pisze:
Górnolotne slogany jakich pPan używasz na niewielu robią wrażenie, ot taka mowa trawa.
Pani Beton, ale tak z ręką na stwardniałym sutku, powiedz Pani, czy czytając moje wiekopomne dla ludzkości posty, nie robi się Pani mokro w majtkach? No, pewnie, że się robi, ale nie dla psa kiełbasa. *
Adam Barycki
*canislupus
Powiem panu szczerze Panie Barycki.
Na samiuśkim początku, to nie powiem,żem czytała te pańskie kobyły sążniste z wypiekami na licu. Bo ja lubię nowości.
I jak to bywa im dalej w las tym więcej drzew. Posty zaczęły się powtarzać, jedyne co je między sobą rózniło, to szyk wyrazów.
Wypracowałam sobie metodę czytania Pańskiej twórczości, czytam pierwsze zdanie jak mnie nie zainteresuje , to nie czytam dalej.
Niemniej jednak masz Pan czasem strzał w dziesiątkę, i jesli wypatrzę takie cudeńko , to jak Pan zauważyłeś szybko Pana chwalę i się zachwycam.
A kisiel to ja dostaję w majty przy bilskich spotkaniach trzeciego stopnia.