Jak widziałem na czele manifestacji KOD dobrze mi znane twarze z kierownictwa PO i PSL, to sobie przypominałem, co ja słyszałem w Sejmie, kiedy na przykład pojawiały się rozmaite ważne projekty obywatelskie - mówił Leszek Miller Janowi Wróblowi.
- To wszystko było wyrzucane do kosza. Ci, którzy uważali, że to nie Sejm ma kontrolować rząd, tylko odwrotnie, że opozycja nie ma żadnych praw, którzy np. milion głosów pod projektem referendum o skróceniu wieku emerytalnego wyrzucili do kosza, a tak było w poprzedniej kadencji, nie powinni być na pierwszym planie walki o demokrację - mówił przewodniczący SLD.
My wszyscy przecież wiemy, że jak ktoś się wypowie przeciwko PiS, to tym samym zanurza się w chrzcielnicy i wychodzi zupełnym czyścioszkiem - zauważył Wróbel. - Giertych, nie Giertych, Smok Wawelski, nie Smok Wawelski. Jak jest przeciw PiS, to już jest dobry - ironizował dziennikarz.
co było w poprzedniej kadencji Sejmu i widzę, co jest w tej chwili - zaznaczył. - Do 1999 roku orzeczenia TK nie były ostateczne, Sejm mógł je odrzucić. Wtedy Polska była demokratyczna czy nie? http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,1938 ... a-raz.html