forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Co z tym feminizmem.
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=92
Strona 212 z 235

Autor:  Boruch [ 23 mar 2018, 14:49 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Pantryglodytes pisze:
older pisze:
Boruch pisze:
...Jebani obłudnicy!

Zaraz : Jebani!!! Niektórzy są jebiącymi. U gejów jest wybór... :)


Wnioski słuszne, niestety miej, gdy zidentyfikować jebanych obłudników


Też tak sadzę. :mrgreen:

Autor:  Boruch [ 23 mar 2018, 14:50 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

older pisze:
Boruch pisze:
Problem jest chyba taki, że u nas sfery polityczne nie potrafią uszanować tego co zbudowali, stworzyli ich poprzednicy. Każdy czuje się rewolucjonistą, odkrywcą i wizjonerem. Wbrew woli narodu. Przyjdą nowi i wymiatają aż po fundament. Gdzie w krajach takich jak Francja, Niemcy, Wielka Brytania przyjdzie jakiejś ekipie odbierać np kobietom prawo do aborcji. Jest ustanowiona prawem od lat i nikt nie śmie tego ruszać. Daje gwarancję, że jeżeli za jakiś czas zmieni się opcja polityczna i dajmy na to zacznie rządzić lewica będzie chciała zliberalizować ustawę aborcyjną. Choć może to kogoś śmieszyć, pomimo wszystko ja liczę na to, że tak się stanie. Ale kiedy zdarzy się, że po lewicy przyjdą kolejne konserwatywne pojebusy, ideolodzy bedą to zmieniać. I tak co 4, może 8 lat.

Tworząc w ten sposób prawo opierając się na skrajnościach i ideologii zamiast budować jakąś kulturę społeczną niszczy się ja. Przez lata po 89 r zamiast stworzyć coś stałego, jakieś podstawy tradycję nie stworzyliśmy nic. Bo nasi drodzy popierdoleni politycy zwykli nam urządzać życie wg własnych pojebanych często starokawalerskich skołtuniałych wizji. I bezczelnie twierdzą, że to wszzystko co robią to dla naszego dobra i za przyzwoleniem naszym. Jebani obłudnicy!

Zaraz : Jebani!!! Niektórzy są jebiącymi. U gejów jest wybór... :)


Geje nie są obłudnikami. :D

Autor:  zritah [ 23 mar 2018, 15:19 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Teraz mężczyzna

Czarny Piątek. Czy to jest sprawa kobiet?
Czy kwestia aborcji mężczyzn w ogóle nie dotyczy?


Przez te dwa i pół roku był tylko jeden protest, przy którym ciarki chodziły po plecach.
"Czarny protest". Energia kobiet, które wiedzą, o co im chodzi,
co chcą załatwić, była imponująca.
"Czarny piątek" jako protest przeciwko niehumanitarnej interpretacji katolickiej
doktryny religijnej jest stuprocentowo słuszny. Nawet jeśli ktoś ma wątpliwości,
czy „aborcja jest w porządku”, czy też raczej jest wyborem, którego dramatyzm
przekracza wyobraźnię tych, którzy go nie doświadczyli. Bo bezdyskusyjnie jest
nie w porządku przymuszanie kobiety do urodzenia nieodwracalnie uszkodzonego
dziecka, które chwilę po porodzie umrze. Wielomiesięcznego cierpienia między
miłością a rozpaczą, kołyską a grobem. Powinna mu kupić śpioszki czy nie?
W misie czy od razu czarne, żałobne?
Od wczoraj, kiedy redakcja poprosiła mnie o „męski głos” w tej sprawie, mam jednak
dwie sprzeczne myśli w kwestii "czarnego piątku" jako protestu kobiet. Czy to jest
sprawa kobiet? Czy kwestia aborcji mężczyzn – mężów, partnerów, konkubentów
– w ogóle nie dotyczy? Czasem tak jest, ale wtedy można tylko ubolewać nad płytkością
takiego związku, powierzchownością relacji. Zazwyczaj jednak ciąża kobiety to sprawa
partnerów. Dlaczego w takim razie prawo wprowadzające antyaborcyjną opresję
na wyższy poziom uważamy za sprawę kobiet? Czyżbyśmy nie kochali żadnych
kobiet, obok których moglibyśmy w tej walce stanąć?
A z drugiej strony może lepiej, że faceci się w to nie mieszają.
Demolowanie nowoczesnej, europejskiej Polski przez ekipę PiS-u trwa dwa i pół roku.
Wychodziliśmy wiele razy na ulice pod sztandarami KOD-u, obrony sądów albo oświaty.
Zaśpiewaliśmy stare piosenki albo wykrzyczeliśmy nowe hasła, a PiS szaleje dalej.
Przez te dwa i pół roku był tylko jeden protest, przy którym ciarki chodziły po plecach.
"Czarny protest". Energia kobiet, które wiedzą, o co im chodzi, co chcą załatwić,
była imponująca. Dziewuchy wyszły na ulice nie po to, żeby zaprotestować przeciw obłąkanej
władzy i jej ustawie, ale żeby ją zmienić. Na razie ustawę, a w razie potrzeby władzę.
Dziewuchy! Nie walczycie tylko – i aż – o wycofanie z Sejmu nieludzkiego projektu.
Nie walczycie tylko o liberalizację prawa aborcyjnego. Walczycie o to, czy dyskutować
– nie tylko o aborcji – będziemy w Polsce według nowoczesnych standardów europejskich,
czy wracamy do średniowiecza. Amen.


Wojciech Staszewski - reporter "Wysokich Obcasów


Autor:  maerose [ 23 mar 2018, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Co to ma być wogle?
Stoją tylko i pokrzykują.
Zamiast wedrzeć się tu i ówdzie, za kłaki wyciągnąć, michę oklepać, spławić w zimnej Wiśle, to byłby wtedy fajny średniowiecz. :lol:

Autor:  Boruch [ 23 mar 2018, 16:58 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Na moje oko jest trochę chłopów na tych protestach. I zgadzam się z przedmówczynią, wszystkie te tzw protesty, pokrzykiwania, walenie w płotki, transparenty, leżakowanie na jezdni, pod kołami limuzyn oficjeli pisowskich to wszystko chuj. Tu trzeba walić bejsbolem. Czas żartów, próśb i gróźb minął. Oni mają to w dupie. Tak więc i szacunek dla tych kurwów też już minął. Jak chcą coś w tym kraju naprawiać to niech najpierw dokręcą sprężynkę we łbie żoliborskiego gnoma.

Autor:  older [ 23 mar 2018, 17:42 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Na Żoliborz i palić opony, rzucać petardy, niech chuj nie pośpi.

Autor:  zritah [ 23 mar 2018, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Rzecznik prasowy stołecznego Urzędu Miasta informuje, że w Warszawie
protestuje ok. 55 tys. osób.

Idą teraz na Nowogrodzką.

Obrazek

A kulsony obstawiają siedzibę kurdupsona.

Autor:  older [ 23 mar 2018, 18:01 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Bo to nie jest prywatna impreza, jak miesięcznica wiadoma.

Autor:  Boruch [ 23 mar 2018, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Wierzycie, że on tam jest? On się gdzieś zabunkrował. Pewnie nie ma go nawet w Warszawie. Ta tchórzliwa menda siedzi gdzieś pewnie na wsi w stodole.

Autor:  maerose [ 23 mar 2018, 18:23 ]
Tytuł:  Re: Co z tym feminizmem.

Już od kilku dni cierpi na spuchliznę pizdy.

Strona 212 z 235 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/