Feminizm jako przejaw zaburzeń emocjonalnychKod:
Feministki, nawet gdy są osobami inteligentnymi i wykształconymi, stosują specyficzne reguły uznawania zdań za prawdziwe lub fałszywe.
W nauce zdania uznaje się za prawdziwe, jeśli są zgodne z danymi empirycznymi (jeśli potwierdzają je obserwacje i badania eksperymentalne) lub – jeśli można je logicznie wywnioskować ze zdań, które takie potwierdzenie posiadają.
Bardzo ważna jest też wewnętrzna spójność teorii – poszczególne zdania tworzące teorię naukową nie mogą być sprzeczne między sobą. Stosowanie tych reguł w rzeczowej dyskusji wymaga, by powściągnąć emocje i skupić się wyłącznie na badaniu logiki wywodu (czy przesłanki są prawdziwe, czy wnioski z nich wyprowadzone są prawidłowo, czy nie stoją w sprzeczności z danymi empirycznymi, itd.).
Dla feministki natomiast kryterium oceny prawdziwości danego zdania mogą być:
emocje, jakie ono w niej budzi, emocje wobec osoby, która to zdanie wygłosiła, zgodność omawianego zdania z aktualną modą na określone poglądy, czy też fakt, że wygłosiła je inna feministka. Ważna jest też płeć i orientacja seksualna rozmówcy - to samo zdanie wypowiedziane przez kobietę lub homoseksualistę może wywołać u feministki odmienne reakcje, niż, gdy wygłosi je biały, heteroseksualny mężczyzna.