Cytuj:
Ale to, poza śmiesznością, nie jest tak istotne. Ważniejsze jest to, iż to „GW”, tak dzielnie dzisiaj wołająca o jak najszersze protesty, może walczyć o palmę pierwszeństwa z Platformą Obywatelską, Nowoczesną oraz wszystkimi reprezentantami polskiego neoliberalizmu z solidarnościowymi korzeniami w konkurencji: kto stworzył tego potwora, do walki z którym dzisiaj zachęca.
Bo oto dziś dokonał się prosty podział: po jednej stronie skostniała i reakcyjna struktura religijna, po drugiej ludzie, którym chce się odebrać prawo decydowania o sobie i sięga w tym celu po państwowy przymus i represje. A miało być tak cudownie – we wspólnym miłosnym uścisku szli neoliberałowie i kościelni hierarchowie. Doszli do państwa wyznaniowego. To nie stało się nagle.
Ważnym etapem na drodze do wzajemnego współdziałania środowisk opozycyjnych i Kościoła katolickiego była książka Adama Michnika „Kościół, lewica, dialog”, o której swego czasu „Polityka” pisała, że „Michnik wskazywał, że Kościół w komunizmie broni praw człowieka i innych wartości bliskich demokratycznej lewicy”.
Warto przeczytać całego Wiśniowskiego, jak nas solidarusze wyzwoliciele wepchnęły w łapy gorsze od wszystkiego.
https://strajk.eu/fundamentalizm-na-zamowienie/