Jak tylko " końcówką" to nic nie zamroził.
Do zamrożenia ma jeszcze co najmniej jakieś 16 - 19 cm.
No chyba że się mylę........i do "zamrożenia" ma 27 cm.
Wtedy nawet jesli się odetnie, i tak jeszcze te min. 25 cm pozostanie.A i zazdrośników tyż nie braknie....!
Nic plemnikom nie grozi.........

Jak tylko " końcówką" to nic nie zamroził.
Do zamrożenia ma jeszcze co najmniej jakieś 16 - 19 cm.

No chodźże tu niebogo ty moja.
Nie chciałem popadać w ogólnoforumową histerię nad Twoim pobytem w szpitalu, dlatego siedziałem cichutko w oczekiwaniu na pozytywny finał, którego de facto byłem pewien.
Dlatego skoro potwierdziły się moje przypuszczenia, możemy w końcu jak mężczyźni zasiąść przy czymś konkretnym.
Przecież nie będziemy się mazać jak cipy.

Zrobiłem Ci grzypkóf w ocecie z papryczko i cebulko.
Połączenie tychże grzypkóf z tym pigwowym Stumbrasem urywa jaja.
Delikatna octowość z daleką nutką papryki i przypraw, przegryzana po mocy dobrego alkoholu złamanego pigwą z cytryną....łaaał...Ja nie wiem czy rosyjski kawior zlizywany z clitoris osiemnastoletniej ukraińskiej dziewicy nie smakowałby przy tym jak podeszwa olderowego buta.

Naści. Espeszaly for ju.

Nie, cały czas walę.