forum.nie.com.pl

Żenujący żarcik konioczepa. Od jakiegoś czasu usiłujesz(!) wybić się na forumowego intektualistę, no niestety materii nie staje. Pędź w knieje...

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Taaa...
Ja wbrew pozorom nie mam z tym problemu. Ciebie natomiast strasznie boli jak ktoś napisze parę słów składniej, a nie jest z bandy rozenkowej.
Widziałem tu bardziej żenujące popisy z wykorzystaniem zdjęć/gifów/grafik ( nie staniu? ) po których cieszyłeś mordę jak głupi do sera...pardon jak Boruch do sera, no ale fakt, to kwestia materii.
Myślałem, że jesteś rozsądniejszy.
Pozdrawiam.

Wizja rozsądku wg trolla.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Tu będę bronił Pana ksionca. Zarzucanie mu samogwałtu zwanego mylnie onanizmem czyli autoerotyzmu praktykowanego koniotrzepaniem nie uchodzi w świetle obecnych na forum wypowiedzi Pana ksionca. Wide:
Ta
Pan ksionc wszak ma swoją ukochaną Desencję, którą reklamuje na forum wraz z obietnicą udostępnienia jej innym w nagłej potrzebie Nawet jakby co, to przy odrobinie dobrej woli freudowską deklarację Pana ksionca należy odczytać jako: "nie cały czas, Walę" W tym genialnie lakonicznym comingaut'cie poznajemy za razem nadobne imię Walentyna żywicznej oblubienicy jak i fakt, że więcej czasu spędzają razem, (przypuszczalnie) na kulturalnej rozmowie o wierszach i książkach niźli na uprawianiu seksu ze sobą. Po za tym Pan ksionc w wątku "Ślicznotki"zadeklarował się, (jako osoba niezainteresowana widokiem gołych bab), że stron z takowymi fikuśnymi obrazkami nie odwiedza bo go nie pociągają. Nie dziwię się mu jako (Edytya inż. technologi drewna ze specjalizacją Obróbki mechanicznej) średnio rozgarnięty stolarz, albowiem oblubienica Pana ksionca zaiste pięknością jest niebywałą i młodego wieku -w świetle ilości słojów widocznych na wyeksponowanej przez niego fotografii wybranki jego serca. Pragnę podkreślić, że Pan ksionc zawsze prezentuje osobistą dowcipność na wysokim poziomie i z racji owej wysokości uzasadnienie krytykuje każdą inną wesołkowatość uszczypliwą, która nie jest jego autorstwa. W żadnym stopniu jego godna pochwały postawa nie upoważnia nikogo do zarzucaniu mu godnej pożałowania moralności murzynka zwanego Kalim w powieści Sienkiewicza pt."W puszczyni i w pusty".

_________________
link; A żeby ci nie stawał wytryskiem nazbyt szybki, któren wycinasz z postów soczyste jędrne cipki

Miejcie się na baczności panowie, i nie trepajcie polarem , bo jego geniusz już nawet ewaj dostrzegła i będzie go bronić piersią własną do zgonu.
A wy wpierdki na kolana przed polarem , bo jak wam wstawi gifa, to ja pierdole nie ma zmiłuj się.



Myślałem że jesteś rozsądniejszy

Paczy podejrzliwie na...nią...niego?


Myślałem ino, że ksionc doceni mój dowcip, a zrobił się z tego powód do okazywania swoich sympatii i antypatii. Nawet niejaką evaj, z którą nic mnie nie łączy, a już na pewno nie stanie za mną murem, wyciągają na potrzeby napierdalanki.

No, ale cóż. Prolski dowcip nie ma wzięcia na tym forum.
Za to kutas w dupie gościa z twarzą usera fonie, to kwintesencja i prawdziwa sztuka której ja, prostak, aspirujący do miana intelektualisty nigdy nie zrozumiem.

Poddaję się. Nic więcej nie wkleję.

Siebie wklej, będący w bandzie piskorskiej. A napierddalanki to ty szukasz od jakiegoś czasu. Ave.

Transów na forum jest więcej niż nam się wydaje. Dla tego nie warto czepiać się końcówek (nomen omen) bo zaraz jakiś posunięty w wieku zaoferuje prezentację.
Co do "bandy" to oni nawet nie wiedzą, że Rozenek wrócił do SLD i od pół roku jest jego członkiem mimo, że jeszcze nie dawno srał na cały sojusz pełną gębą. "Wrócił", bośmy go z koła SLD "Wspólna droga" na warszawskiej Pradze-południe wywalili ponad 10 lat temu za niepłacenie składki członkowskiej. Ale to polityk i jak każdy polityk dostosuje swój gumowy honor do żelaznej drogi karierowicza. Ja prosty członek SLD mocno zgięty w lewo wiem stąd, że na polityka to ja się nie nadaję.
Dualizmu poczucia humoru ksionca nie rozumiem ale jestem za niegdysiejszą wolnością krytyki i brakiem cenzury na forum. link:Dla tego go ch.walę wszędzie gdzie tylko możliwe.
Natomiast dziwi mnie fakt, że niektórym forumowiczom pierdoli się rzeczywiste życie z wirtualnym przekomarzaniem na bądź co bądź jakoby dowcipnym i prześmiewczym forum i zachowują się jakby przy spotkaniu twarzą w twarz gotowi byli się obrażać zamiast pośmiać serdecznie się przy wspólnym piwku.

_________________
link; A żeby ci nie stawał wytryskiem nazbyt szybki, któren wycinasz z postów soczyste jędrne cipki

Chciałbym sobie podyskutować z Wami tow. Cieślański, ale może to zostać mylnie odczytane, że aspiruję, a mi ani na myśli aspirowanie. Ja prosty spawacz jestem, a nam, prostym ludziom, zabronione jest aspirowanie, ba, nawet myśleć o tym nie możemy. Taka to pokrętna logika światłych tego kraju, że bardziej szanują obcych z nie do końca zweryfikowanymi intencjami, niż swoich prostaków. Lepszy obcy prostak, niż swój. Lewica.

Natomiast co do żelaznej drogi karierowicza, niestety jest to przywara chyba wszystkich osób aspirujących do miana polityka. Z przykrością stwierdzam, że nawet w partii z którą sympatyzuję, nie brak karierowiczów, którzy zrobią i powiedzą wszystko, żeby tylko trafić na "usta" prostaków wyborców.
Brakuje nam w tym kraju szczerości zawodowej. Czy to polityk, czy adwokat, czy lekarz, wszędzie trafiają się łajzy, mające najwięcej do powiedzenia.
Ale oczywiście najwięcej łajz jest wśród prostaków proli, a następnie wśród spawaczy.
Pozdrawiam Panie Cieślański.