forum.nie.com.pl

Ależ oczywiście, że wolno. Więc mój wpis jest jedynie jednym z glosów tego komentarza. Nikomu nie zabraniam mieć własnego zdania.

Pani Agafia poruszyła chyba ważną kwestię - tak mi się przynajmniej wydaje. A mianowicie jak daleko może posuwać się chirurgia plastyczna w zmianie wyglądu człowieka. Czy są tego jakieś granice przewidziane prawem, bo tego tak dokładnie nie wiem? Czy wszystko zależy od nas samych. Można nawet próbować upodobnić się do krokodyla?

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Przypadek dla psychiatry a nie chirurga plastycznego.
Z resztą... który przypadek się do psychiatry nie nadaje?...

Zawsze można wybić i wtedy zamemła przy robieniu laski.

Nie mniej obrzydliwy gościu.......nie wiem, czy
nie brzydził bym się mu sypnąć.......!

Już kilka razy złapałem sie na tym, że tłumaczenie Polarowi prostych spraw powoduje u niego pląsawicę myślową a u mnie narastająca irytację- pojmowanie rzeczy prostych jest dla Niego coraz trudniejsze jakby nie ustawało działanie zęzy- horyzonty zawężone do minimum i ciasnota umysłowa.
Jego percepcja ograniczana zewsząd stalowym pancerzem, kurczy się, kurczy i kurczy.

Pracodawco Polara, czy nie mógłby on zbijać desek pokładu miast gasnąć w meandrach zęzy i stępki opleciony czarnymi rurami jak mackami potwornej kałamarnicy kurwa?
Weźcie do zęzy ukrów po trzy zeta na godzinę a Jego, ku słońcu i lazurowemu niebu za dwie i pół dychy od deski. Nalegam.

Coś w tym jest. Ciasne pomieszczenia majo wpływ na lotność umysłu........ Popieram wniosek o umozliwienie mu roboty na dworze z widokiem na słońce albo chmury. Przynajmniej na pewien okres.......nazwijmy to, rekowalescencyjny..........

List otwarty.
Do Marszałka Województwa Lubelskiego
Pan Sławomira Sosnowskiego

Panie Marszałku zwracam się do Pana jako przedstawiciel ludu północy, strwożony z lekka informacjami jakie dochodzą do nas z Waszego regionu, dzięki mediom społecznościowym.
Otóż proszę sobie wyobrazić, że podobno na porządku dziennym pod Pana jurysdykcją prawną, dokonuje się się rzezi pogłowia świńskiego w warunkach urągających godności tych przesympatycznych, różowiutkich słodziaków.
Co więcej, rzezi tej dokonują ubabrani w odchodach własnych i zwierzęcych, pseodorzeźnicy, nazywając to ubojem gospodarskim.
I może nawet nie to wzbudziłoby nasze zaniepokojenie, ale podobno z tych ubitych prosiaczków, wychodzą włośnice grube jak węże boa, pożerając ludzi wraz kurwa z dobytkiem.
Nie śmiałbym podnosić larum i zawracać szanownej peeselowskiej głowy, jednak Polska to niewielki kraj i inwazji tych groźnych nicieni w każdej chwili może dotrzeć do północnych części naszego kraju.
Jednocześnie podnoszę fakt, iż wszelkie informacje posiadam z "pierwszej ręki" od ogólnie szanowanego mieszkańca wschodnich rubieży, z rzadka tylko zanietrzeźwionego, elokwentnego, robiącego pozytywne wrażenie na staruszkach, no wypisz wymaluj wyborcy PSL.
Wobec powyższych proszę o niezwłoczną interwencję.

P.S.
Nie chciałbym się narzucać, ale generalnie miałbym pewne rozwiązanie w stosunku do obywateli rozsiewających podobne newsy w razie, gdyby okazało się, że najzwyczajniej w świecie łżą. Lobotomia gospodarska. Rozumie Marszałek...Gdyby człeczyna okazał się nadpobudliwym, chlapiącym ozorem świszczypałą, rach ciach i pół masy szarej do kosza. Taki osobnik z połową mózgowia też odnalazłby się w społeczeństwie. Np. mógłby zostać myśliwym?

P.S.S.
Aaaaa....I jeszcze jedno. Czy bylibyście się wstanie Panowie dogadać z niejakim Macierewiczem? Piastuje obecnie stanowisko Ministra Obrony Narodowej. Może trochę na wyrost, ale nie mnie oceniać.
Otóż tenże Macierewicz będzie budował stocznie w Radomiu. To czy, biorąc pod uwagę rozmach tej inwestycji, nie dało by się połączyć lubelskiego z morzem Bałtyckim i uruchomić regularnych połączeń promowych z Norwegio? Wiecie Marszałek, to podobna inwestycja. Też wodna.
Tęsknią te Wasze lubczyki za Polonią norweską, oj tęsknią. Złego słowa na nią nie dadzą powiedzieć. Jak charty do gardeł się rzucają, bez chwili zastanowienia...

Pozostaję z szacunkiem
Prol Polar
Władca Północy

podpisuję się pod powyższym
ladaco
król weekendów

Odpowiedź na list otwarty - spierdalać oba, bo bata wezmę i chodaki na progu pogubią.

(słychać napierdalanie nahajem, tupot niebieskich cielaków i krótki skowyt pimpka)

Nie ma tak łatwo, ostatnio okazało się że to choroba genetyczna podobnie jak mongolizm, na dodatek roznoszona przez kobiety. Cóż, natura nie zważa na poprawność polityczną.