forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Co gotować,jak gotować.
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=73
Strona 1323 z 1395

Autor:  Parafon [ 25 paź 2020, 13:03 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

nick pisze:
Oj tam.
Dobra głowizna niczego nie popsowa. :D

Ryżową na mleku... :lol:

Autor:  Parafon [ 25 paź 2020, 13:11 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Huraaaa! Dzisiaj niczego nie gotuję bo:
1. Mam jeszcze żurek
2. Znalazłem w zamrażarce bigos (nie wiem z których świąt, ale zamrażarke mam dopiero 2 lata)

Autor:  stary praktyk [ 25 paź 2020, 14:05 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

To spokojnie możesz zużyć. Ja mam coś, co jeszcze moja zamroziła a to juz 4 lata jak nie żyje i boję się wyjąc i rozmrozić.....!
A w pudełku nie bardzo widać co to.... :?

Autor:  Parafon [ 25 paź 2020, 21:15 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Nawpierdzielałem się jak młody dzik! :-)
Ale znalazłem też wołowinkie takom polędwiczkową, już się rozmraża w zalewie wina Egri Bikaver czerwonego i jutro gulasz... z kasza perłową. Kurwa, grzybków nie namoczyłem! Już lecę.

Autor:  nick [ 25 paź 2020, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Oooo, też jutro jemy gulasz z kaszą. Ale świński. Trzeci dzień będzie odgrzewany bo wielki gar machnęłam, dzisiaj był z kładzionymi kluchami, a wczoraj z kopytkami.

Autor:  Arend [ 27 paź 2020, 1:27 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

a ja se pieczarków narobię ;P

Załączniki:
main_28halloweenowe_gotowanie.jpg
main_28halloweenowe_gotowanie.jpg [ 189.24 KiB | Przeglądany 2367 razy ]

Autor:  szczwacz [ 27 paź 2020, 3:27 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

nick pisze:
Trzeci dzień będzie odgrzewany bo wielki gar machnęłam

Żebyś tylko nie przegięła. Znałem małżeństwo, gdzie pani nabywała większą ilość bigosu w stołówce zakładowej i serwowała rodzinie przez dwa tygodnie. Dla urozmaicenia diety, co któryś dzień dolewała wody i wtedy był kapuśniak. Dzieci nie protestowały, ale mąż nie wytrzymał i zabił ją. Koniem na biegunach. Nie wiem czy dzieci miały o to pretensje. Tatuś odpękał 12 lat. Też nie wiem- za żonę, czy za konia.

Autor:  stary praktyk [ 27 paź 2020, 8:03 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

:lol: :lol: :lol:
I ja się gościowi nie dziwię....!
Sam po tzrecim dniu jedzenia kapuśniaku ( tudzież zalewajki) - mam ochotę komuś wpierdolić. A nie rozcieńczam wodą... :oops:
A 12 lat to dostał za konia. Za kobitę dostał by z 15.
Widocznie Wysoki Sąd zrozumiał desperację człowieka i potraktował gościa ulgowo...?!
Może i sędzia jadał w podobnym systemie..... :lol:

Z drugiej strony...staram się również zrozumieć kobietę:
Przez okres trwania małżeństwa ( nie podałeś, ile lat byli po ślubie...?) - stanie przy garach, zajmowanie się małolatami, seks wiecznie z tym samym partnerem, - to może człowiekowi obrzydnąć !
Wiem, bo sam od dwóch lat muszę wypełniać obowiązki zarówno kobity oraz swoje.
I pomału zaczyna mnie to wkurwiać.Jednak po wczorajszej bytności u syna, - wróciło dziecko z trasy i zamiast z tatą flaszkę w spokoju obalić, musiał składać jakąś szafkę, wymieniać całkiem dobre listwy w podłodze i zajmować się innymi, na chuj komu potzrebnymi pierdołami, - doszedłem do wniosku, że jednak aż tak jeszcze zdesperowany obowiązkami - nie jestem, by się rozglądać za jakąś "pomocą domową" !
Pozostaje mi więc nadal gotowanie zupy w wiaderku ponieważ ma to jednak więcej zalet aniżeli wad. :D

Autor:  Komandor [ 27 paź 2020, 11:07 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Jako porządny kogut domowy, gotuje praktycznie cały czas (jak jestem, bo kiedyś mnie nie bywało przecie zbyt często)

No właśnie, żeberka muszę zabejcować. Bo żona zaraz mnie opie... że nie ma co jeść i jeszcze mi da szlaban na forum :lol: :lol: :mrgreen:

Autor:  Arend [ 27 paź 2020, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

zachciało mi się halaszle. i za żaden PiS nie chce się odczepić

Strona 1323 z 1395 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/