forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 16 kwie 2024, 6:41

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1278, 1279, 1280, 1281, 1282, 1283, 1284 ... 1395  Następna
Autor Wiadomość
Post: 20 maja 2020, 21:42 
Offline

Rejestracja: 28 kwie 2016, 22:42
Posty: 1247
older pisze:
Na naszych karaibach kaszubskich są ruchanki. Wpiszta se w wiki albo wuja googla. :)

Wpisalim. Dobrze się zapowiada, dzięki:)
Ale i tak będziem kombinować na słono-ostro, uwentaalnie z dodatkiem słodko-kwaśno.
Bo nam kuchnia azjacka najbardziej pasi, ale to raczej z pominięciem zbyt słodkich Indii.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 0:08 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
3 x przeczytałem przepis Parafy i się zastanawiam:
Albo Parafek spieprzył robotę albo ja coś knocę.
Dokładnie podobny przepis ja mam...........ale mnie wychodzą " piękne a la pączki" a nie takie rozdepnięte placki....?!
Jedyna różnica jest taka, że ja smażę to w głębokim oleju a uzyskane ciasto "kładę" łyżką......!No i nie daję wcześniej żadnych owoców. Owszem, piekę coś podobnego, - znaczy z tartymi jabłkami ale w zwykłym cieście jakie robi się na naleśniki .....czyli bez drożdży......! Bo na chuj drożdże w naleśnikach......wystarczy, że tam som japka......?! :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 10:41 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Robię tak jak Ty,
Tylko zamiast wody czy mleka do ciasta używam maślanki lub - jeśli akurat mam - zsiadłego mleka. Ciasto trochę gęściejsze niż na nalesniki. Żadnych drożdży ani proszków.
Jabłek też nie trę, bo byłaby w tym połowa moich paluchów, tylko kroję na cienkie kawałki (skrawam po prostu z jabłka cienkie kawałki, aż zostanie tylko ogryzek.)
Mieszam razem z ciastem i smażę na oleju na złoto.
Podrastają same.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 11:10 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
No co Ty, - Nikusia......?!
Japka obierasz ze skórki i trzesz aż do "ogryzka" po czym wywalasz ogryzek gdy dochodzisz do pestek.......znaczy, gdy juz słabo jest jego - ( tego ogryzka) - trzymać....... :D Oczywiście musisz i w tych warunkach uważać i patrzeć ....co robisz........a nie popychać pierdoły ze somsiadkom.......! ;)

p.s
A zrób tak:
Kup paczkę drożdży ale użyj jedynie 3/4. Rozmąć one drożdże w dwóch szklankach ciepłego mleka z dodatkiem trzech łyżeczek cukru. Odstaw, aż zaczną rosnąć ( w litrowym garnuszku.)
W międzyczasie zrób ciasto jak na naleśniki po czym wlej do makutry, wlej mleko z drożdżami, i dosypując mąki ucieraj jak ciasto na babkę do czasu aż będziesz mogła "uciągnąć " pałkę.
Gdy już braknie Ci siły do kręcenia, znaczy ciasto ma właściwą gęstość. Teraz odstaw na 45min w ciepłe miejsce aby drożdże "ruszyły". Trza pilnować, bo wylezą z makutry.
W międzyczasie do głębokiej patelni ( może być szeroki ale płytki garnek, - wlewam litr oleju po czym, po rozgrzaniu nabieram łyżką porcje ciasta i "kładę" na rozgrzany olej. Uwaga! - musisz mieć przygotowaną miseczkę z zimną wodą w której za każdym razem maczasz łyżkę przed nabraniem ciasta. Inaczej nie odejdzie Ci od łyżki....... :lol:
Smażysz z obydwu stron jak paczki bacząc, by nie przypalić.......!
Usmażone "racuchy" przekładam do michy w ktorej zwykle moczę nogi gdyż z litra mlika wychodzi ich sporo - po czym posypując cukrem-pudrem, przystępuję do konsumpcji.........!
Z reguły wystarcza mi na trzy dni włącznie z nocnym podjadaniem.......... ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 12:09 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Już się rozpędziłam spędzać całe godziny w kuchni przy patelni.
Niczego nie trę na tarce, nie mam cierpliwości.

Wbijam do wysokiego garnka jajka, dolewam maślanki, trochę solę, mieszam mikserkiem, dosypuję mąki, i tak na zmianę maslanka - mąka, aż wyjdzie mi tyle ciasta ile potrzebuję.
Obieram jabłka, biorę nożyk i wkrawam te jabłka do ciasta. Miszam łchą.
Olej na patelnię, tyle co do placków kartoflanych, i smażę.
Całość jak mi zajmie 15 minut, to max.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 12:25 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Ale te moje so takie, że palce lizać.........i ładne...takie okrąglusie........! :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 13:44 
Stasiu i tak tego nie je. :)


Na górę
  
 
Post: 21 maja 2020, 13:51 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:15
Posty: 16796
Jem tyle że robię na twarogu + rodzynki i jabłka.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 14:22 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
stary praktyk pisze:
Ale te moje so takie, że palce lizać.........i ładne...takie okrąglusie........! :lol:


A jak chcę mieć okrąglusie, to do opakowania serka homoseksualnego wbijam jajka, trochę mąki, szczyptę soli, łyżkę octu lub spirytusu.
Rozgrzewam smalec (albo olej), nabieram taką okrągłą łyżeczką do wycinania kulek z arbuza tej mieszaniny i wrzucam na gorący tłuszcz. Głęboki.
Obsmażam z obu stron, wyławiam, pudruję i mam malutkie pączuszki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 14:25 
To są wszystko zabawki!
Mięcho trza jeść. :)


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1278, 1279, 1280, 1281, 1282, 1283, 1284 ... 1395  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group