Arend pisze:
ladaco pisze:
niejakiego dudy w pizzerii nie widziałeś?
tu sie gotuje i prosze nie wkurwiać tego szakala Arenda..
a lizał mu pies facjatę ( andzejowi )i wam tysz ;P ))
Ja tam we sobotę testowałem przydatność kulinarną mnidlonki wieprzowo drobiowej z ąhą (takiej zwykłej w bloczku ociągniętej we folijkę).
Przesmażona z cezbulą i czosnkiem na smalcu ze skwarką z lokalnego ( dla miejsca popasu) Lewiatanie, potem połączona z kaszą gryczaną i puchą fasolki w pomidorach okazała się zajebista ponad wszelkie przypuszczenia
PS filmiku nie będzie bośmy kamery zapomnieli
Mnie ostatnio dobrze wchodzi golonka świniowa, peklowana bez kości z makro. Są takie w woreczkach po 8/12 szt.
Wciska się to do słoika daje do tego łyżkę kaszy pęczak albo lepiej półtorej do tego czosnek pieprz itp. solić nie trzeba, żadnej wody / zalewy proste jak p.... 15 minut roboty. Zakrętkę i do tyndalizacji.
Można podgrzewać w celu spożycia można i nie.