st1111 pisze:
Wystarczy jeść mało i bez cukru.
Cukier jest wszędzie..owoce, warzywa, makarony ,kasze, ryż.. pewnie dyscypliny trzeba, a ja mam duży problem z samodyscypliną. Dochodzi do tego inna przypadłość, ja hedonistą jestem. A że jedzenie sprawia mi przyjemność..to se Pan dopisz. Bardzo rzadko jem, żeby zaspokoić głód. Jem, wybieram potrawy, gotuję, bo ich spożywanie sprawia mi frajdę. Uwielbiam jeść, kocham zapachy, delektuję się nimi. Uwielbiam kolory, dobieranie składników, przypraw cały ten rytułał przyrządzania. Dla mnie to artyzm wręcz.
Serio, to mi straszną frajdę przynosi. A już największą, kiedy domownicy mlaskają z zachwytem.
Najwidoczniej pozostanę już kluską, za to jaką szczęśliwą..
Cytuj:
zero soli,
Zero soli też było, sól ponoć można ziołami zastąpić.