forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 19 kwie 2024, 2:42

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1219, 1220, 1221, 1222, 1223, 1224, 1225 ... 1395  Następna
Autor Wiadomość
Post: 05 wrz 2019, 22:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 wrz 2014, 23:08
Posty: 3531
Lokalizacja: z tamtąd
Weź średnią cebulę , przekrój na pół a potem wrzuć ją na ogień i dobrze ją przypal ( tak z 10 minut na ogniu) a potem taką przypaloną do rosołku. Da ci to ci i kolorek i fajny smaczek wywaru. A im więcej różnych mięsków w rosole tym lepiej dla rosołu.
Przy okazji. Mięsko wrzucasz do zimnej wody. Jak już woda z mięskiem zawrze ogień redukujesz do minimum (wywar ma tylko "mrugać") teraz tylko zbierać powstającą pianę i szumowiny ( psują później i smak i wygląd). Po około dwu godzinach takiego gotowania wrzucasz zielska i gotujesz jeszcze godzinkę może półtorej. A potem albo wcinasz nabierając prosto z gara albo dla eleganckości cedzisz przez gazę lub gęste sitko ( pozbywasz się resztek farfocli i masz klarowny wywar).

A już na koniec mundrzenia się to do gotowania razem z jarzynami dodaj trochę selera naciowego i trochę gałązek świeżego lubczyku. Fajnie potem taki rosołek i pachnie i smakuje

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 wrz 2019, 7:56 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
Nikt tu nic nie wspomina o wkładzie do rosołku typu makaron. To też jest ważne. Bo można zrobić laną kluseczkę do tego, można zrobić makaron własnej roboty ale przy tym jest trochę gniecenia. Myślę jednak, że Kolega Praktyk z robienia makaronu we własnym zakresie nie skorzysta. Tak więc makaronik dobrej jakości kupiony w sklepie. Mnie najlepiej smakują grube makarony. I gotowane al dente naturalnie.

Są tacy, którzy np nie lubią mięska z rosołku. Jest więc na to sposób aby mięsko to wykorzystać przyrządzając z tego inną potrawę. Wystarczy trochę pomysłu, przypraw, panierki podsmażyć i masz drugie danie.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 wrz 2019, 9:17 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Dzięki za podpowiedzi. Rosołek wyszedł.......jak na pierwszy raz niezły. Skorzystałem z "patentu" Małpoluda. Nawet niezły. Cedził nie będę bo ja lubie jak cóś w rosole pływa. Sama woda mnie wkurwia.
Następnym razem jednak zakupię tych dodatków o których wspomina Arend i zobaczymy co wyjdzie.
Wczoraj już nie było kiedy wyjść by dokupić te duperele ale następnym razem się przygotuję.
Makaronu gnieść nie będę. Kupuję takie grube "świderki" i al dente jak Boruch pisze. Też nie lubię rozgotowanego badziewia. A mięso skręcę w maszynce razem z warzywami i suce.........niech zna pańskie dobre serce. I to skrzydelko z indyka, o którym wspominała Gosia mnie zaintrygowało. Zaraz dziś kupię i do zamrażarki. Bo jeszcze zapomnę..... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 wrz 2019, 11:11 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
świderki do rosołu!!!??? Profanacja!!!! :lol:

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 wrz 2019, 12:18 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
No weź......!
Przecież nie będę zarabiał ciasta i "kulał" makaronu.
A świderki są duże czyli grube i czuje się w gębie, że coś miedzy zębami jest.......i nie muszę chlebem zagryzać...... :lol:
Lubię zupy ale muszą być gęste......znaczy łyżka musi stać jak młodemu na weselu.
Inaczej muszę chlebem dogęszczać.... :D
Stąd te świderki. A rosół z założenia nie jest gęsty więc.........sam rozumiesz..... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 wrz 2019, 13:35 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Rozumiem. Dlatego nie lubię rosołu jeść. Więcej się człowiek namęczy chochlując niż naje.
A jeszcze kluski z łyżki spierniczają. Rosół tylko piję.

A do rosołu się bierze rosół nitki lub te inne wstążki.

Jak zrobisz zalewajkę częstochowską to daj znać. Się wproszę. U nas tu żuru nie ma dobrego. A żur to podstawa.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 wrz 2019, 13:56 
W ciepłe dni nie jada się rosołu. Narobiłam gołąbków, kilogram kapusty włoskiej 5 zł. Jak żyć?


Na górę
  
 
Post: 06 wrz 2019, 14:09 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Cześć Agafia! A ty co z samej kapusty te gołąbki robisz? A gdzie ryż? :P

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 wrz 2019, 14:21 
No witaj :). Ryż też był i mielone. Jutro może jakieś grill, winobranie rozpoczynam więc śmiało można zjeść pod chmurką. Niestety świeżych fląder nie ma. :evil:


Na górę
  
 
Post: 06 wrz 2019, 15:22 
Przejdź się po wsi, może nie takie świeże ale w każdym obejściu jakaś się znajdzie. Flądra:)


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1219, 1220, 1221, 1222, 1223, 1224, 1225 ... 1395  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group