canislupus pisze:
Dzisiaj zrobiłem i skonsumowałem. Rosół z boczniakami.
Przepis z kalendarza .
1/2kg boczniaków
warzywa jak na rosół
pierś z kurczaka
sól, pieprz do smaku
majeranek (kto chce)
Do garnka wlewamy ok. 2l wody, wkładamy pierś i warzywa, oraz przysmażoną cebulę. Boczniaki kroimy w 2-3 cm. słupki. Z wywaru zbieramy "szumek" i wyjmujemy zawartość, do gotującego się bulionu wrzucamy pokrojone boczniaki. Gotujemy ok.20 min. w tym czasie pierś i warzywa kroimy w 1cm. kostkę, po 20min wrzucamy do grzybów. Można podawać z grzankami lub makaronem, ale ja niczego więcej nie dodaję, no oprócz pieprzu "cayenne".
Zgadza się.
Boczniak w ten sposób podawany jest doskonały
Moja ślubna przyrządza go na kostce rosołowej ale być może na kurczaku jest bardziej syty.
Ja muszę uważać z kaloriami.......
Nie wiem czy wie ktoś, że można dostać boczniaka " w grzybni":
U nas, w okolicach Częstochowy, w sklepach ogrodniczych, można kupić taki "balot" ze słomy z zaszczepioną grzybnią boczniaka. Ja ustawiam ten balocik w piwnicy ( musi być nieco światła )
po czym co jakiś czas podlewam go wodą. Po dwóch/trzech tygodniach otrzymuje się pierwszy wysyp grzybów. Ok. 8 - 12kg owocnika. Później jest trochę przerwy i ponowny rzut, - nieco mniejszy.
W każdym bądź razie się opłaca - boczniak wychodzi parę groszy.
Przyrządzać można na rozmaite sposoby.