forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 25 kwie 2024, 0:39

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1111, 1112, 1113, 1114, 1115, 1116, 1117 ... 1395  Następna
Autor Wiadomość
Post: 07 lut 2019, 0:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 wrz 2014, 23:08
Posty: 3532
Lokalizacja: z tamtąd
będzie zapas na jakiś rtdzień :mrgreen: :lol: :lol:


Załączniki:
51516222_2652377101469332_8689746505222848512_n.jpg
51516222_2652377101469332_8689746505222848512_n.jpg [ 82.43 KiB | Przeglądany 2356 razy ]

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lut 2019, 7:31 
Jego chyba taniej jest ubierać niż żywić... :)


Na górę
  
 
Post: 07 lut 2019, 8:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 wrz 2014, 23:08
Posty: 3532
Lokalizacja: z tamtąd
Zdecydowanie

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lut 2019, 11:16 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Bieta, ja robię pierogi sprawdzoną metodą mojej Babci, szybko to leci, a ma znaczenie ta szybkość, bo - po pierwsze primo - robię dużo naraz (wszyscy lubią i żrą jak wołoduchy, szczególnie jesli synowie nas nawiedzą), po drugie primo - robię często, z powodu jak wyżej.
Ciasto zagniatam z mąki i wody, dodaję łyżkę oliwy, żadnych jajek, bo od tego ciasto twardnieje. Gęstośc jak na kopytka.
Turlam z tego ciasta wałek, też jak na kopytka, tylko grubszy.
Następnie kroję nożem - znów jak na kopytka, tylko nie ukośnie, a wprost.
Następnie sypię kopczyk mąki i każdy taki kawałek rozpłaszczam z obu stron w tej mące.
Potem - mam dwie szkoły. Jesli pierogów nie ma zbyt wielu (poniżej 50 sztuk), to każdy placuszek rozpłaszczam dodatkowo w paluchach na pożądaną grubość, pakuję farsz i sklejam.
Jesli większa ilośc, to rozciągam stolnicę silikonową, i wałkiem (też silikonowym) rozwałkowuję szybciutko każdy placuszek z obu stron, następnie do każdego ładuję farsz i sklejam.

Jak się czyta, to jest to fura roboty. W praktyce - zajmuje dużo mniej czasu, niż wałkowanie, wycinanie, zbieranie resztek ciasta i cała robota od nowa.
Moim systemem zużywam od razu całe ciasto.

Podkreśliłam ten silikon, bo do niego ciasto się nie klei. Poza tym takiej stolnicy wystarczy po odwaleniu roboty przetarcie ręczniczkiem, no i zmiesci się do każdej szuflady. Bardzo przydatna rzecz w kuchni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lut 2019, 11:24 
Niespecjalnie jestem pierogowy ale se zakonotowałem. Dobre to ;)


Na górę
  
 
Post: 07 lut 2019, 11:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
Lubię wszelakie kluchy. Niektóre sam wyrabiam, np kopytka, pyzy i cepeliny. Do pierogów się nie biorę bo mi się rozpierdalają. To domena mojej zonki. Ona jak zrobi pierogi to nie ma chuja we wsi.

Ale jak moja mama zrobiła pierożki z jagodami polewane gęstą śmietanka - kurdwa - mówię wam. To smaki z dzieciństwa. Moja zonka też by mi zrobiła, ale skąd tu jagody? Zbierać w lesie to nie dla mnie.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lut 2019, 12:47 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 17:32
Posty: 8006
O, muszę sobie nabyć taką stolnicę silikonową.
Miałam formę silikonowa do placka, ale kiedyś odcięłam biszkopt razem z dnem.
Mam stolnicę taką wielką drewnianą, zrobioną jeszcze przez mojego Ojca, ale ciężkie to, wisi u powały w schowku i przed każdym użyciem muszę skrabać z pozostałości.
Pierogi robię jak nicka, kutasiki z ciasta krojone na placuszki, szybko i bezboleśnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lut 2019, 13:03 
maerose pisze:
O, muszę sobie nabyć taką stolnicę silikonową.
Miałam formę silikonowa do placka, ale kiedyś odcięłam biszkopt razem z dnem.
Mam stolnicę taką wielką drewnianą, zrobioną jeszcze przez mojego Ojca, ale ciężkie to, wisi u powały w schowku i przed każdym użyciem muszę skrabać z pozostałości.
Pierogi robię jak nicka, kutasiki z ciasta krojone na placuszki, szybko i bezboleśnie.


Sie pomylisz i już chłopowi twemu współczuwam!
Kurwa!!!


Na górę
  
 
Post: 07 lut 2019, 14:54 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Boruchu, z jagodami pierogi to cymes, ale robię tylko w sezonie, kiedy kupuję jagody "od bab" na bazarku.

To dam Wam jeszcze przepis na domowy chleb, bez żadnych dodatkowych urządzeń i łatwy do przygotowania, prawie bez roboty.
Wypróbowałam kilka razy, za kazdym razem wyszedł dobry, wiec na pewniaka można robić.

Potrzeba tak:

3 szklanki mąki, może być pszenna, może być zmieszana z żytnią w proporcji np. 3:1
7 g drożdży suchych (1 opakowanie akurat tyle ma, wiec żadnego aptekarskiego odważania
2 łyżeczki cukru
2 płaskie łyżeczki soli
opcjonalnie np. słonecznik i / lub jakieś ziółka
2 szklanki ciepłej wody.

Najpierw mieszam te drożdże z ciepłą wodą, odstawiam na chwilkę.
W tym czasie do miski wsypuję wszystkie pozostałe składniki suche i mieszam.
Potem wlewam te drożdże z wodą i mieszam dokładnie łychą.
Nakrywam ścierką (raczej czystą, nie od podłogi) i odstawiam koło kaloryfera na 20-30 minut.
Potem lekko mieszam jeszcze raz, i wlewam do foremki keksowej wysmarowanej tłuszczem i oprószonej tartą bułką.
Odstawiam jeszcze na 10 minut na grzejnik, a potem do piekarnika, 200 stopni na godzinę.

Gotowe.
Kroić dopiero po wystudzeniu, na świeżo murowanie się rozpierdoli.
Z ziół wypróbowałam oregano, prowansalskie i mielony kminek. Najbardziej smakował wszystkim ten z kminkiem.
Spróbuję następnym razem mieszankę suszonych pomidorków z czarnuszka i bazylią.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lut 2019, 15:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
Wiem, że jagody można kupić. Już kilka razy myślałem o tym, ale jak widziałem je jak są zmaltretowane, to odstąpiłem od kupna. Niestety sam jestem leniem śmierdzącym i jagód za chininy ludowe nie będę zbierał. Grzyby zbierać, to tak, ale klęcząc jagody.........to się po mnie nie pokaże. Wiem, że są jakieś maszynki do zbierania i idzie to szybko, ale te podobno niszczą krzaki.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1111, 1112, 1113, 1114, 1115, 1116, 1117 ... 1395  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 119 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group