Arend pisze:
Gupie pytanie.
Ale można inaczej.
Na gęsim smalcu posiekanej cebuli podsmażyć nieco w solidnym rondelku z metalową pokrywką, gdy gotowe, wlać 2,5 szklanki wody i wsypać szklankę kaszy jęczmiennej im grubsza tym lepsza, posolić dodać pieprz lub wrzucić kostkę rosołową gdy się zagotuje, dodać gęsie udko pocięte lub nie, albo jakie wołowe jeśli wola.
W to wszystko wsadzić całą umytą główkę czosnku gdzieś na środek, obierać nie warto, dodatkowo można dać trochę rodzynków suszonych, namoczonej wcześniej fasolki, albo nic nie dawać bo zaraz powstanie dylemat ile dosolić albo i nie.
To wszystko, przykryć i wsadzić do piekarnika ustawionego na jakie 90 - 100 stopni, gdy wieczorem poczynimy przygotowania, rano będzie gotowe.
Wegańskiej wersji nie próbowałem, każdą inną tak.