forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 20 kwie 2024, 1:33

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1333, 1334, 1335, 1336, 1337, 1338, 1339 ... 1395  Następna
Autor Wiadomość
Post: 14 gru 2020, 22:12 
Offline

Rejestracja: 14 cze 2016, 11:06
Posty: 2533
Za moich czasów jak byłem w Armii to żarcie polowe było super. Każdy dostawał rację - robra konserwa, dwie paczki sucharów, cukierek z witaminą C, kawa zbożowa sucha. A na obiad przyjeżdżała kuchnia z bogatą grochówką, fasolówką, żurkiem, gulaszem czy kaszanką. Żarcie całkiem niezłe.

_________________
Nic nie jest takie, jakim to widzimy...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 gru 2020, 12:20 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Cytuj:


No tak to właśnie szlo z tym makaronem. Spaghetti to na bogato ale i ze świderkami czy innymi rurkami też możne być. Przyprawy też wedle gustu.
Najważniejsze to makaron ma być suchy dodany nie gotowany,
On ma wciągnąć w siebie ten tłuszczyk i sosik.

Parafek, ja tak dobrze niestety nie miałem jak ty.
Wiesz kuchnia pod ręką, stawka żywieniowa wysoka, na morzu i dyżurach dodatkowo zwiększona, kucharz czasami z dobrej knajpy w cywilu, messowy (tez bywało ze kelner z cywila i miał odruch by na napiwek czekać,, porcelana, obrusy... Wiesz, kwestia kultury :lol:

Te frykasy to miałem tylko raz na jakiś czas jak była rotacja WSM. Zresztą na okręcie woziłem WSM na 10 dni. Ale normalnie na "dekadę" wszystko świeże.

Ale na dozorach i dyżurach bojowych z nudów często w kuchni coś pichciłem. I eksperymentowałem. DLA CAŁEJ ZAŁOGI.

Żarli aż im się uszy trzęsły.
Najpewniej ze strachu... :mrgreen:

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 gru 2020, 13:18 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Może bali się wyrazić szczerą opinię o Twoich "zdolnościach" kulinarnych...... ;)
Wiesz: - krytyka dowódcy żadnemu podwładnemu na dobre nie wyszła.
Tym bardziej na okręcie.......nie ma gdzie spierdalać.... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 gru 2020, 13:43 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 wrz 2014, 23:08
Posty: 3531
Lokalizacja: z tamtąd
Jak to nie ma
deske sie bierze i za poręcz wystawia i dowódcę na deskie na spacer.......
albo kule armatnie za reling wyrzuca. Kula oczywiście zaszyta we worze razem z dowódcą.....

myło metodów na podpadnietych dowódców

w zmechu to tylko można było dowódce pod wozidło podłożyć. albo rgdeszke odbezpieczoną do kieszeni mu włożyć

A potem....

https://www.youtube.com/watch?v=7ytbOkT ... 9&index=46

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 gru 2020, 16:19 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
W zmechu tak.
Dowódca rozjechany i można się opalać na polance albo spacerkiem ścieżynką przez las najwyżej chłopa jakiego o drogę spytać.

A na morzu?

Jak bez dowódcy wrócić?

Dzisiaj pewnie by dali radę. Bo zawodowcy wszyscy, Ale nie za moich czasów. Przynajmniej jeden i to mądrzejszy oficer pokładowy musiał by być w spisku.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 gru 2020, 20:01 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Na Fb reklamuje się jakaś staropolska restauracja, a konkretnie ze świątecznym staropolskim żarciem.
Jako pierwsza pozycja figuruje takie danie:

Tatar z wiejskiego śledzia.

Wiem co to jest śledź, a nawet wiem, co to jest tatar. Ale wiejski? Znaczy co, z wolnego wybiegu? :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 gru 2020, 20:05 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 wrz 2014, 23:08
Posty: 3531
Lokalizacja: z tamtąd
jak to jak, po śladach albo z powrotem. W szczególnych wypadkach wpław ;P co dla matrosa wód stojacych czy śródlądowych

a tu ziemniaczki z wędzonym żeberkiem i połową puszki golonkowej krakusa.

Potrzeba
- kawałka wędzonego ziobra pokrojonego na pojedyńcze kostki
- konserwy ( akurat została mi połówka golonkowej krakusa to dałem) konserwa zamienia się w sosik, a im lepsza tym lepsza jedzonka.
- dwu dużych cebul pokrojonych dowolnie
- dwu sporych marchewek pokrojonych ( ja lubię w słupki) jak kto chce
- kilku ziemniaków pokrojonych jak do zupy ( dziś miałem 5 wielkości pięści)
- 1/2 główki czosnku, kawałka białej części pora, pietruszki, kawałka selera, papryki
- przyprawy: kostka rosołowa ( tak wiem że szkodliwa, ale używam jako przyprawy nie podstawy gotowania), sól i pieprz do smaku, kminek, kolendra i papryka w proszku ( ostra i słodka lub kawałek świeżej ostrej chili)

Jak: Będzie potrzebny gar z przykrywką. Najlepiej ciężki solidny gar i szczelna przykrywka.
-do gara trzeba wrzucić coś na czym będziemy smażyć. Olej czy oliwa to najgorsze. Smalec, słonina czy boczek dadzą smak. Do tego się wrzuca pokrojone zioberko, a jak złapie kolorku rozdrobnioną konserwę. Jak konserwa się zacznie rozpadać trzeba wrzucić cebulę i pora i chili ( jak jest). Jak cebula złapie złotego kolorku czas na kostkę rosołową i przyprawy. Jak zacznie pachnieć przyprawami wrzuca się selera, pietruszkę i marchew. Smażyć trzeba dosłownie kilka minut. Potem reszta wypełniaczy czyli pokrojona w kawałki papryka i ziemniaki. Teraz trzeba od czasu do czasu patrzyć co się dzieje. Jak na ziemniakach pokaże się Taka "lepka" warstewka trzeba podlać małą ilością wody i dusić do miękkości ziemniaków.

Potem smacznego



Obrazek

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 gru 2020, 13:58 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
Myślę,że pasowałaby do tego papryka w proszku, hiszpańska, wędzona. Do nabycia w malutkich puszeczkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 gru 2020, 14:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 wrz 2014, 23:08
Posty: 3531
Lokalizacja: z tamtąd
dałem świeżą więc suszonej już nie dawałem. Choć mam i madziarską i piemoncką. Tyle że nie w malutkich puszeczkach a w półkilowych dilpakach

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 gru 2020, 14:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
Tej wędzonej w większych opakowaniach w kraju nie trafiłam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1333, 1334, 1335, 1336, 1337, 1338, 1339 ... 1395  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group