forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 19 kwie 2024, 1:39

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 684, 685, 686, 687, 688, 689, 690 ... 1395  Następna
Autor Wiadomość
Post: 22 kwie 2017, 11:28 
W `73 tak jadłem na unitarce, na śniadanie. Na obiad było tylko gorzej, kolacja? Przypaleni w kuchni pijani i odgrzewali obiad. Dopiero po szkole odzyłem, dobre posiłki i dużo więcej wiedzy praktycznej. ESKI wtedy były naprawdę dobre do jedzenia, nie tylko kaloryczne. ;0


Na górę
  
 
Post: 22 kwie 2017, 12:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
Rano zjadłem końskiego kabanosa pół metra, a przed chwilą pierogi z Biedronki okraszone masłem. Teraz jadę do znajomego na wódkę. Miałem być wczoraj, ale akumulator padł i zostawiłem go podłączonego na noc do ładowarki. Włodek dobrze gotuje, miał kiedyś restaurację. Co da na zagryche nie wiem. Na bank będzie dobre, nie tak, jak te pierogi ;)

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2017, 12:25 
Offline

Rejestracja: 14 cze 2016, 11:06
Posty: 2533
Arend pisze:
Parafon pisze:
Nietety, niektóre cechy rodzaju ludzkiego są nieograniczone. Należy do nich m.in. wyobraźnia, miłość, okrucieństwo i skurwielizm. Te ostatnie dwa przypadki (konsumpcja Lenina i Murzyna) świadczą o całkowitym zimbecyleniu oraganizatorów tych imprez. Nie są to jeszcze przykłady dna ludzkiej wyobraźni, chociaz już im nie daleko do zjadania małpich muzgów, koktaili z karaluchów czy ciast z dżżownic. W każdym razie smacznego i mniej wydatków na psychotropy.



ale jak codzienne wyznawcy afrykańskiego demona opierdalają jego ciało w setki kilogramów wafla idące to ci już nie przeszkadza co :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted:
każdy chce zostać kryptokanibalem kurwa

ps ja chcę do Baćki we przyszły łikend http://belsat.eu/pl/news/kielbasa-z-bob ... sportowym/



Przeszkadza, zwłaszcza szamanopodobni - ale jak chcą kanibalić się waflami i łoić krew pod postacią wina to ich sprawa - nie moja. Ja łoję wino pod postacią wina a krew i owszem, ale w kaszance :lol: Wafle też lubię, ale nie te białe - są za małe i bez soli :lol:

_________________
Nic nie jest takie, jakim to widzimy...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2017, 12:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
Zrobiłam sałatkę metodą "mongolskiego garnka" czyli co tam się ma pod ręką. Zużyłam: roszponkę, endywię, cykorię, rzodkiew, paprykę czerwoną i żółtą,kiełki fasoli mung, kiełki rzodkiewki,pomidor, cebulę, czosnek,jabłko,ciut soli, czarnuszkę,bazylię,olej ryżowy. I jem, mniam, mniam.
Do tego mięsko:polęwiczka wieprzowa pieczona w rękawie z rodzynkami i migdałami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2017, 12:34 
Offline

Rejestracja: 14 cze 2016, 11:06
Posty: 2533
Kali, co Ty takie zagraniczne i egzotyczne - roszporkę, endecję, no te kiełki to mung - mogą być (jak i fasola). Przypomniałaś mi, ze mam w zamrazałce polędwiczki wołowe. Zaraz je znajdę, rozmrożę i zapekluję na początek w mazi na bazie czerwonego wina, oliwiy, roztartego chosnku, soli i odrobiny kurkumy. Potem się zobaczy.

_________________
Nic nie jest takie, jakim to widzimy...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2017, 12:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
Parafon pisze:
Kali, co Ty takie zagraniczne i egzotyczne - roszporkę, endecję, no te kiełki to mung - mogą być (jak i fasola). Przypomniałaś mi, ze mam w zamrazałce polędwiczki wołowe. Zaraz je znajdę, rozmrożę i zapekluję na początek w mazi na bazie czerwonego wina, oliwiy, roztartego chosnku, soli i odrobiny kurkumy. Potem się zobaczy.

Teraz sezon na roszponkę,ona nie lubi ciepła, a listki są bardzo smakowite.Dostępna w marketach, francuska.Reszta z upraw w Polsce, a kiełki fasoli mung z firmy mojego kumpla po sąsiedzku.Wszystko pozostałe do nabycia,. jak najbardziej, na miejscu. Polędwiczki tym razem wieprzowe, więc obeszło się bez winnej marynaty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2017, 13:28 
Offline

Rejestracja: 14 cze 2016, 11:06
Posty: 2533
Ja każde mięcho marynuję

_________________
Nic nie jest takie, jakim to widzimy...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2017, 17:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:15
Posty: 16796
Na zgagę i niestrawność:
Obrazek

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2017, 19:24 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 21:29
Posty: 3960
Lokalizacja: 5 księżyc Saturna
Arend pisze:
nie, jak się wjebie pomidory to się nie ugotuje składnik kaszny (kasze i ryż nie lubią kwasu). Jeżeli dojebiem pomidorów zapychacz trzeba ugotować osobno.


Pomidory wystarczy dodać po ugotowaniu się zapychacza, czyli na sam koniec gotowania, bo one potrzebują tylko chwilki i szczypty cukru do smaku.
Pomidory lubią cukier tak samo jak lubi go cebula.


P.S. Prosiaczkowe
A czym to się popija.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2017, 19:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:15
Posty: 16796
Wodę zasadową ze źródła Lekarska najlepiej popijać wódką. Gwarantuję że działa.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 684, 685, 686, 687, 688, 689, 690 ... 1395  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group