forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 16 kwie 2024, 23:14

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 941, 942, 943, 944, 945, 946, 947 ... 1395  Następna
Autor Wiadomość
Post: 03 lut 2018, 18:16 
ladaco pisze:
pozdrawiam Panie..


Idź przerzucać siano, gumienny. Na stryszku możesz sie potem przespać. Nie rujnuj gospodarza rachunkiem za laptopa bo ci zada więcej roboty... ;)


Na górę
  
 
Post: 03 lut 2018, 18:23 
bez lipy, szczerze was żałłuje.......huju w glancowanych tenisówkach..


Na górę
  
 
Post: 03 lut 2018, 18:24 
Killashandra Ree pisze:
Interesujący tekst skasowałeś ,Ladaco,czyżbyś sam te metody wypróbował?

masz chęć..


Na górę
  
 
Post: 03 lut 2018, 18:39 
No i każ chamowi do zajęcia iść jego to zamiast czapką się ukłonić zacznie chujami rzucać spod wąsa brudnego, w którym wiszą jeszcze flaki z salcesonu spozytego rankiem... Ech, chamy! ;)


Na górę
  
 
Post: 03 lut 2018, 19:09 
pierdoło, po takim czymś mój dziadek wstydziłby się nawet na konia wsiadać, a ja tymczasem omijam cię gnoju..


Na górę
  
 
Post: 03 lut 2018, 21:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 wrz 2014, 23:08
Posty: 3530
Lokalizacja: z tamtąd
mięszanie wujkowej fasolki to niebezpieczna robota.
Filmiku nie będzie, ale gotowanie było we wiacie w muzeum w Treblince
tak kurwa na GAZIE BYŁO gotowane bo zapomnieli my flaszy z benzynom


Załączniki:
27545184_10214948387892132_5885978045454128582_n.jpg
27545184_10214948387892132_5885978045454128582_n.jpg [ 71.38 KiB | Przeglądany 3506 razy ]

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lut 2018, 22:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Arend pisze:
mięszanie wujkowej fasolki to niebezpieczna robota.
Filmiku nie będzie, ale gotowanie było we wiacie w muzeum w Treblince
tak kurwa na GAZIE BYŁO gotowane bo zapomnieli my flaszy z benzynom


Tak się czasem patrzę z podziwem na to pańskie gotowanie w dziczy to jednego trochę mi brakuje, gdy odstawiam podobne akcje to zawsze mam do kompletu sprzętów czajnik z gwizdkiem do gotowania wody na kawę i żelazne kubki by napój sporządzić, tu jakoś nic podobnego nie widzę :roll:

PS

Nic nie zastąpi gwizdu czajnika w leśnej głuszy. :roll:
A gotuję na benzynowej kuchence marki trzmiel, ruskiej, jeszcze z czasów późnego Gierka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lut 2018, 22:16 
Pan też jest na pół dziki? No kto by pomyślał..


Na górę
  
 
Post: 03 lut 2018, 23:39 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
ladaco pisze:
Killashandra Ree pisze:
Interesujący tekst skasowałeś ,Ladaco,czyżbyś sam te metody wypróbował?

masz chęć..

Wypróbować na Tobie taką zrazówkę? Jak bym nabyła,to kto wie.....dobrze zamrożoną.


Ostatnio zmieniony 04 lut 2018, 0:04 przez Killashandra Ree, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lut 2018, 23:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 wrz 2014, 23:08
Posty: 3530
Lokalizacja: z tamtąd
Pantryglodytes pisze:
Arend pisze:
mięszanie wujkowej fasolki to niebezpieczna robota.
Filmiku nie będzie, ale gotowanie było we wiacie w muzeum w Treblince
tak kurwa na GAZIE BYŁO gotowane bo zapomnieli my flaszy z benzynom


Tak się czasem patrzę z podziwem na to pańskie gotowanie w dziczy to jednego trochę mi brakuje, gdy odstawiam podobne akcje to zawsze mam do kompletu sprzętów czajnik z gwizdkiem do gotowania wody na kawę i żelazne kubki by napój sporządzić, tu jakoś nic podobnego nie widzę :roll:

PS

Nic nie zastąpi gwizdu czajnika w leśnej głuszy. :roll:
A gotuję na benzynowej kuchence marki trzmiel, ruskiej, jeszcze z czasów późnego Gierka.


A szukamy odpowiedniego czajniczka w uczciwej cenie. Warunek: musi być stalowy (lub miedziany bielony cyną) i pojemności do 1,5L.
Herbatkę nosimy w termosiku ( w zasadzie to w dwu). Pijemy herbatę Yunnan gold tips, w ilości półtorej łyżeczki na litr wody do tego łyżeczka cukru trzcinowego, dwa strączki kardamonu i trochę skórki z limonki. Na dłuższe wypady mamy dwulitrowego KellyKetla. Z gwizdkiem.
Kubeczki mamy stalowe termosowe ( takie dwuścienne ).

PS
Jako ze mam kolekcję różnistych kuchenek turystycznych ( w planach małe muzeum amatorskie) przyjmę niepotrzebne kuchenki benzynowe. Mogą być niesprawne lub zasyfione. Sobie wyczyszczę i uruchomię ;P

Szmiele 2,3,4 jak również Szmel Ewerest są w kolekcji.

Jeździlimy dziś po bunkrach. mgła była jak cholera a i dojścia też nieciekawe. prawie boso żem wrócił ;P

Obrazek


https://www.facebook.com/wojtekarend.ma ... 030403195/

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 941, 942, 943, 944, 945, 946, 947 ... 1395  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group