A chuj cię interesuje co kto robi i czego używa?
Sugestia że ktoś pije musi go postponować?
Prymitywna manipulacja.
Artychy, poeci, filozofowie tworzyli największe dzieła pod wpływem substancji zmieniających świadomość. Tetmajer pejotl zapierdalał na równi z haszem, opium i wódą. I co? Też byś użył z dupy wziętego argumentu jak by tu napisał - co piłeś?
Sam pisałeś że medykamenta łykasz. Myślisz, że one tak bez wpływu na chemię organizmu? A nikt ci tu nie zarzucił, że te brednie które tu wypisujesz muszą być pod wpływem. Menczeniku.



Nawet jak Agafia coś tam sobie wzięła, to jej teksty są zdecydowanie ciekawsze niż twoje pierdy.
A ty się Aga nie tłumacz.

P.S.
Iruś, możesz napisać do MMM żeby posprzątała ma tym wielce merytorycznym wątku goszczącym ostoję, gdzie prol wlazł i się zesrał.

przechodze obok was nawet nie spluwajac wam pod nogi, tak mi jestescie obojetni.