AGAFIA pisze:
Proszę coś podpowiedzieć, myślałam o Istambule, a może Nessebar albo Rumunia..
Rumunia jest bardzo dobra na objazd samochodem i zwiedzanie nie ma tam nieciekawych miejsc, przynajmniej dla mnie.
Nieciekawa widokowo jest tylko część od strony Węgier, Adad i droga w kierunku nowego mostu na Dunaju pola pola pola pola ale za to jest nagroda. Przełom Dunaju, "żelazne wrota", pozostałości rzymskiego mostu po obu stronach rzeki, tablica z budowy, Decebal król Daków wykuty w ścianie góry,
No i bardzo urokliwe miasteczko Baile Herculane, termy, część zupełnie lub częściowo na dziko przy drodze.
Kiedy byłem ostano kiepsko było z tym rzymskim mostem na Dunaju od strony rumuńskiej "Drobeta-Turnu Severin" praktycznie niedostępny, ogrodzony teren, muzeum w remoncie, droga, której praktycznie nie było, jakieś płoty, zagradza nasyp pod tory kolejowe nad samą rzeką, wlazłem do tego już prawie po ciemku przez ogrodzenia dziury i krzaki, fajnie było.
A z resztą, Rumunii nie ma co opisywać ona jest jak kobieta, trzeba dotknąć by sie przekonać.
Tam jest właściwie wszystko poczynając od ogromnych czystych plaż w i najdroższych hoteli w Mamai, Constancy, po hipisowską nieco Vama Veche z miasteczkiem namiotowym na plaży.
Od górzystego centrum kraju z górskimi jeziorami, łukiem Karpat, Transalpiną i pasącymi na swobodzie końmi i Transfăgărășan (o drodze 7c można powiedzieć o tyle: mają rozmach sku....wysyny
) przez Sinaię
(kolory nie są przesadzone w rzeczywistości jest jeszcze piękniej) i góry słone, wulkany błotne......na prawde nie ma sensu tego opisywać, kto ma ochotę może zobaczyć.
Mam pewną uwagę co do Bułgarii i Rumunii gdy ktoś jest zainteresowany plażą, słońcem to ciepło potrafi być jeszcze cały wrzesień, ale... do pierwszego sztormu, zdarza się w okolicy 5 września lub trochę później, pogoda plażowa raczej już nie wraca.
PS
Nie wiem co Panią tak naprawdę kręci ja nie cierpię tłoku "resortów" i zorganizowane wakacje to nie dla mnie, lubię się włóczyć po zaplanowanych ale nie ściśle, trasach i odpoczywać na piaszczystych!, raczej "wiejskich" plażach.
Jeśli lubi Pani wiejskie klimaty i potrafi Pani radzić sobie samodzielnie to miałbym coś specjalnego.
W razie czego proszę się odezwać na PW wiem to głupie ale nie chcę rozgłaszać tej miejscówki.
Nic tu więcej o niej nie napiszę.
Aha...samolotem się tam nie doleci....pociągi nie jeżdżą, autobusów prawie nie ma, droga jest