Ja, nie narzekam.
A odnosząc się do wypowiedzi zw. cóż mogę dodać...Może to, że cieszy fakt, iż Polacy, którzy wyjechali gdzieś tam, porobili kariery, chwalą sobie swoje nowe ojczyzny, czują się w nich dobrze, itd.
Mnie bardziej bawi, niż irytuje, kiedy czytam bądź słyszę, że ''u nas w Niemcach, wszystko jest lepsze''.
No, ale trudno nie reagować, kiedy ktoś zaczyna nawijać makaron na uszy, tak jak w przypadku tamtejszej policji, która od wielu lat boryka się z brakami kadrowymi i zabiega o kandydatów z Polski, jak mało która służba w Europie.
A i na temat ichnich ''wyskoków'' książkę można napisać...
Podobnie jak na temat prowoków IroBa, z roku na rok bardziej topornych
to napisze taK...u mnie w Niemczech to jest wszystko lepsze......ja nawet sie lepszy stalem, bho kiedys u mnie w Polsce to bylem gorszy bo niewierny........wyznaniowo.