Aleś żeś mi teraz Wiaro Baryckim pojechał. Aż mi w skarpetki poszło i się pokruszyly.
Nie wiem nic strzelaniu ze śmigłowca z kałacha do cywili? Ale niech ci będzie ze masz rację.
Ale jak już na gruncie prawa rozmawiamy to nie odpowiedzialności zbiorowej w naszym prawodawstwie.
W cywilizowanych krajach z zasady takiej nie ma.
Dlatego np. w skocznych Niemczech tysiącom SS-manom do niedawna jeszcze emerytury wojenne płacili. Pomimo, że SS jako taka zostala uznana za zbrodniczą.
Czego jednak nie można powiedzieć o LWP. Ale wszystko przed nami jak takie Wiary do władzy dojdą.
Nie ma też w Polskim KK czynu zabronionego przywdziania czapki i szynela.
Ale na głupotę jak widzę nie ma rady. Taką typowo polską małostkową głupotkę.
Mamy wojnę, tysiące ofiar, zniszczone miasta i wsie.
Ale jest okazja aby się dopierdolić do czyjegoś szynela.
Albo do pałaców biskupich
Albo...
To się ochoczo dopierdala.
Ale ja w sumie miałem nie o tym. Tylko Irusiowi chciałem taki cytat polecić jak to strasznie by ta Niemiecka 4 gospodarka świata upadła przez sankcje. A przecież nie może, Musi trwać by Ukrainie pomagać.
Cytuj:
Kolejny przełom w polityce Niemiec?
Kluczowe będą jednak dyskusje w Niemczech. Głośnym echem odbiło się stwierdzenie
niemieckiej minister obrony Christine Lambrecht, że wobec Buczy Unia powinna rozważyć
zakaz importu rosyjskiego gazu. - Musi nastąpić odpowiedź. Takie zbrodnie nie mogą pozostać bez odpowiedzi - powiedziała Lambrecht w publicznej stacji ARD.
Oznaczałoby to dużą zmianę w niemieckiej polityce. Jednak minister gospodarki Robert
Habeck oświadczył, że choć Niemcy ograniczają zależność od rosyjskiej energii, nie mogą
tego uczynić od razu.
Ekonomista Ruediger Bachmann z Uniwersytetu Notre Dame ocenił niedawno w rozmowie
z dziennikiem "Tagesspiegel", że wstrzymanie importu rosyjskiego gazu doprowadziłoby
do spadku PKB Niemiec o 3 proc. (dla porównania: w 2020 r. wskutek pandemii spadł o
4,9 proc.). Obok konsekwencji czysto gospodarczych politycy obawiają się też społecznych i politycznych, mając w pamięci choćby ruch "żółtych kamizelek" we Francji.
We Włoszech do "pełnego embarga na rosyjską ropę i gaz" wezwał Enrico Letta, szef centrolewicowej Partii Demokratycznej, która wraz z innymi ugrupowaniami popiera rząd jedności narodowej Mario Draghiego.
Szef MSZ Włoch Luigi Di Maio oświadczył po poniedziałkowym spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z Chorwacji i Słowenii, że "Rzym nie zablokuje sankcji na rosyjski gaz".
W ostatnim czasie w Unii dyskutuje się nie tylko o radykalnym, nagłym embargu na rosyjskie surowce, ale też o ograniczaniu ich zakupów za pomocą kwot importowych albo specjalnego cła. Inne propozycje dotyczą rozszerzenia sankcji personalnych czy zakazu korzystania z unijnych portów przez rosyjskie statki.
Z artykułu: Zachód reaguje na Buczę. Wezwania do ostrzejszych sankcji, które "zdławią rosyjską gospodarkę"
wyborcza, Maciej Czarnecki, 4 kwietnia 2022 | 14:19
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
