forum.nie.com.pl

Krystkon pewnie to Pani wyjaśni bardziej szczegółowo, ale ja na swój prosty łeb zrozumiałem to tak - mein fuhrer Kaczyński jak wszyscy wiemy nie cierpi kiedy któś myśli inaczej jak on. Jeżeli już na kogoś takiego trafi to go oblewa śmierdzącą breją czyli lży. Jak, sama Pani wie. Czy to jest normalne? Moim zdaniem nie. Tak więc nasz Jarosław jest chory a co to za choroba tego nie wiem. Być może taka co jeszcze nie ma nazwy. Niech się Pani na mnie nie gniewa, że tak odpowiadam ale ja przecież jestem ameba jak określił mnie Barycki.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

No.i co?
Będziesz go naśladowal w małpiej agresji licząc, że to droga do wolności?

Zapewniam Cię, za agresją, za przemocą, za złością, za wzajemną nienawiścią nie stoi żadna wolność znajdziesz tam tylko jeszcze większe zniewolenie.

Ktoś musi przestać być chory z nienawiści jako pierwszy.
Żeby inni chorzy z nienawiści mogli się uspokoić.

Jeśli się jakoś nie dogadamy spotka nas czarna dupa nędzy. Rozpad jedności to rozpad współpracy a bez współpracy nie ma kolaczy.

Panie Kristkon, Pan się zapędza. Kiedyś dyskutowaliśmy na jakiś temat - zbliżony. Tam wyraźnie wyjaśniłem o co mi chodzi. Ja nie chce narzucać komukolwiek mojej woli. Nie jestem agresywny. Jestem gotów wyciągnąć do nich dłoń na zgodę. W zamian oczekuję zrozumienia dla mojego sposobu życia postrzegania człowieka, jego roli w społeczeństwie. I jeżeli mówimy o agresji - w układzie demokratycznego państwa to ja mam prawo wykazywać agresja a nie odwrotnie. Obowiązkiem elit rządzących jest agresje te studzić, zapobiegać. Ja nie muszę. Taka jest hierarchia. A jak mamy dziś? To co niektórzy nazywają agresją opozycji, części społeczeństwa jest buntem przeciwko agresji katopisowiskiej władzy. Skoro jesteśmy atakowani, bez pardonu obrażania, skoro ogranicza nam się prawa, chce się z nas zrobić sygnalistów, czyli powrócić do czasów Pawlika Morozowa, mamy prawo się buntowa. Tak zrobi każdy kto ma honor. Honor to cecha, którą powinien posiadać każdy normalny człowiek, który wierzy w wartości ludzkie.

Wyznacznikiem państwa demokratycznego, jakości władzy jest to ile praw posiadają mniejszości, lub ta grupa społeczeństwa , która niekoniecznie jest przychylna władzy lub elitom. a nie to na ile państwo zostało zagarnięte przez najsilniejszą bo najbardziej butną grupę. W tym kraju pod tym względem jest bardzo źle.

Niczego więc nie chce na nikim wymusić ponad to co wg zasad mi się należy. Z jednoczesnym uszanowaniem drugiej strony. Chcę jedynie zrozumienia tego co w każdym normalnym cywilizowanym społeczeństwie należy się ludziom jak psu micha. Dziś mamy wyraźne zachwianie równowagi. Kaczyński wraz se swoja świta to tępy i prymitywny polityk. Nie chce mu się próbować znalezienia konsensusu. Idzie na łatwiznę. Zamordyzm, to jego sposób. Tylko, że to wywołuje bunt. I żeby tego nie pożałował. Nie będę po nim płakał, choćby nie wiem co by się z nim stało.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Za niepłakanie po Kłaku to można w obecnej dobie posiedzieć parę latek w wydobywczym.

Wiem, że kompromis opłaca się tylko do pewnych granic różnic logicznych i moralnych psyche ludzi, bo przy ogromnych różnicach bardziej opłaca się wojna.
Pójście na kompromis ze zbyt odmiennym człowiekiem to jak pójść na kompromis ze złem.

Zastanawiam się co generuje różnice moralne między ludźmi i przychodzą mi na myśl różnice społeczne a dokładniej nadmierna koncentracja kapitału - proszę czytać koncentracja władzy.

Panie Boruch muszę coś jeszcze wyjaśnić. Pan piszesz o Pańskiej niezależności od widzimisię PISu i od rojen PISu o tym co dobre, co złe, co prawdziwe, co fałszywe, co słuszne, sprawiedliwie i zbawienne.
Wyobraź sobie Pan taką niezależność na przykładzie niezależności robili od kapitalistów. Załóżmy, ze taki kapitalista przychodzi do swojej fabryki na 8.00 w oczekiwaniu, że wyrówna wszystkich swoich roboli w szeregu komendą "do szeregu" a niezależni robole robole nie przyszli, olali, zajęli się czymś innym. Wiesz Pan jakby to się odbiło na stylu życia kapitalisty? Władca bez poddanych? I ich świadczeń?
Normalny kapitalista nigdy do tego nie dopuści tak jak Kaczyński nigdy nie dopuści do Pańskiej niezależności.
Kaczyńskiemu naprawdę wisi czy Pan wierzysz w bożka jedynego, którego wolę on wyraża, bylebys Pan stał w kościółku i udawał, że to ważne., bo on tak chce.
Inni mają zrobić czego chce, bo on w swoim przekonaniu czyni dobrze, kiedy Pan czynilbys źle, gdybys robił Pan co chcesz a jak się Pan nie podporzadkujesz woli stwórcy objawiajacej się w woli Kaczora, to się wkurwi nie na żarty.

Pan mi teraz powiesz, jak tu żyć?
Osobiście jestem tak nieszczęśliwy w tym świecie, że lepiej już się chyba spalić.

O ile jest tak, że Kaczyński ma mnie w dupie a jest to wielce prawdopodobne co Pan mówi, to i tak niczego nie zmienia. Ja nadal jestem po słusznej stronie i trudno mi zarzucić agresję, zło. To jest bunt przeciwko bezprawiu. Przypuśćmy, że walczę o swoje prawa i o ile Kaczyński nadal będzie mnie prześladował, to ja zostanę upoważniony, mając na uwadze obronę praw ludzkich wszelkich standardów demokratycznego państwa nawet użyć siły wobec skurwysyna i dać mu w mordę. I wierz mi Pan gdybym był świadkiem tego jakby Kaczyński powiedział do mnie, że mam zamknąć zdradziecką w mordę to nie tylko bym mu zajebał z liścia ale i ze szpica w dupę. Bo proszę Pana, kiedy nie można inaczej dojście swoich praw silą jest godne prawdziwego człowieka. A łachudrę trza nam lać w ryj. Ja wiem, że staję po stronie wartości uniwersalnych a ta kurew wartości te łamie.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

a co wy mi tu pod krzyzem wschodni robicie? no se robcie

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. S.J.L. weil...Alle sagten: Es geht nicht. Da kam einer, der das nicht wusste und der es einfach tat.

Dobra juz spierdalam.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

alez nie, zostan, tu jeszcze nikt nikogo nie wyganial, ja sie tylko zapytalem....nie zebym Was gonic na wschod chcialem

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. S.J.L. weil...Alle sagten: Es geht nicht. Da kam einer, der das nicht wusste und der es einfach tat.