forum.nie.com.pl

uda sie.....Udało sie...
Jest 8 kot a właściwie Kocinka.Taka ofiara to była.Wszystkie miski były jej.
Były to Kości pociągnięte skórą.Wyrzucone Zwierzę..Nawet z Tualetą miała problemy.
Dawaj pod pache i deepke myć,zimną wodą.ma być zachartowana...Teraz widzicie jak Ona wygląda,wiecznie mrauczy głośno i została mianowana na MRU MRU..

Oczy piękne i Pyszcze taki malutki..Pozdrawiammm.Jest zakociana a potem do Weta.....

To moja kotka, poznaje po tej plamce pod okiem i pod nosem, wyrzuciłem francę, bo mi zadrapała podkoszulkę Reeboka, a jak wyrzucałem na ulicę, to jeszcze kopnąłem glanem, też z Reeboka. A wychudzona była, bo jeszcze tego by brakowało, abym wydawał pieniądze na żywienie kota.

Mhm, sanki z dzieciakami ciąga po śniegu

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

A ja mam piątego kota, którego przyjąłem. To sierota. Jego poprzednia właścicielka sędziwa osoba udała się w podróż bez powrotu. Biedak pozostał sam, głodno chłodno mrozy -20 a tu tylko stara szopa, miska pusta. I nikt nie chciał się nim zająć. Tak więc przyjąłem go do siebie. Ma na imię Ciapek. Tak nazwała go poprzednia właścicielka. Niemniej to jest kotka. Taki Ciapek. Postanowiliśmy niczego nie zmieniać. Niech już będzie Ciapek. Gender w domu i zagrodzie. Jest jeszcze jeden plus w tym wszystkim a mianowicie to, że Ciapek jest kotką sterylizowaną. W pierwszych dnia Ciapek był apatyczny i nieufny. Widać było, że przeżył wstrząs. Dziś po kilku tygodniach pobytu w ciepłym kącie, pełną miską jest znacznie lepiej. Poznał dom. I co jeszcze - nauczył się załatwiać do kuwety, bo tego na początku nie umiał jako kot trzymany na wolnym powietrzu w szopce. Dwa razy narżnął mi do buta. Ale jest bardzo pojętny/a szybko pojęła o co chodzi. I co jeszcze - nie wybrzydza przy jedzeniu. W przeciwieństwie do pozostałej czwórki. Być może dlatego, że i tu też ma zaległości.

Oto Ciapek. Pani Ciapek.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Śliczna.
Macie plus u nieistniejącego, za przygarnięcie bidulki.

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.

Zritko witaj..
Śliczna ta pokolorowana..Ale ja Wam pokaże coś z ptaków.Szpak balijski...

Ta inna, większa gadzina. Uważajcie sobie!!!
https://youtu.be/2ClTFC-A4Po

Fajna tri colorka Boruchu
U mnie tylko pieseł został i gołompki na parapecie,które podkarmiam

_________________
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by móc bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami

A pieska też mam. A jakże. Mam tego stworu. Ja bym wszystko przygarniał co ma cztery łapy. Kiedyś one mnie zeżrą, bo to tylko by dobre rzeczy jadło. I jedno co mnie martwi, jak ludziska postępują ze zwierzakami. Już wiele lat przeżyłem i pamiętam dawne czasy, psy przy budzie na metrowych łańcuchach. A nie takie zimy bywały jak tegoroczna. I niewiele się zmieniło. Nie ma bata na skurwysynów.

Sąsiadka odeszła do krainy wiecznych łowów. Rodzina dom zamknęła pusty ale kotem nikt się nie zainteresował.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Za niedługo zaczyna się wiosna,wyjadę do siebie na wieś,to ptaszki i zagłodzone koty po dokarmiam.
Najsmutniejszy w tej całej znieczulicy jest brak zainteresowania losem zwierząt,które pozostają osamotnione
po śmierci właścicieli.
Nie każdy ma tyle szczęścia ile Twoja koteczka ,czy elefendowej.
Zwykle schron,albo las.
Rodzina nie chce przygarniać sierot.
Tu mogę jeszcze zrozumieć,ze nie każdy może,ale nawet nie próbują zastępczych domów poszukać
Oj wiele by się mogło złego tu napisać
Ludzie to podła i okrutna rasa niestety

_________________
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by móc bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami