forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Psy,koty i inna gadzina.
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=68
Strona 509 z 530

Autor:  zritah [ 14 wrz 2020, 13:27 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

MMM pisze:
Fot nie widać :(


Foty z komórki, dziś je innym programem przetworzyłam.
Powinny być widoczne. :)

Autor:  Boruch [ 14 wrz 2020, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

Bardzo ładna i zacna ta Pani Metka. Z buzi widać, że to intelektualistka i klasa elitarna. :)

Autor:  zritah [ 14 wrz 2020, 13:55 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

Boruch pisze:
Bardzo ładna i zacna ta Pani Metka. Z buzi widać, że to intelektualistka i klasa elitarna. :)

No, ba ! :)
Dziękuję, panie Boruch !

Autor:  zritah [ 14 wrz 2020, 15:48 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

MMM pisze:
Teraz widać, piękna kocia, taka prawdziwa, pręgowana.
Ps. Już się nie boisz, że ją najdzie na powłóczenie się po okolicy?

Cały czas się włóczy, zna ją cała okolica.
To jest wolny kot, całe szczęście, że wraca na zawołanie.
Wieczorem. W nocy jest w domu, a od rana ta sama melodia.
Musi koniecznie wyjść i nie ma żadnego gadania !

Za chwilę minie rok, 22 września, jak ją mam.

Autor:  wĘtylator [ 14 wrz 2020, 16:08 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

zritah pisze:
MMM pisze:
Teraz widać, piękna kocia, taka prawdziwa, pręgowana.
Ps. Już się nie boisz, że ją najdzie na powłóczenie się po okolicy?

Cały czas się włóczy, zna ją cała okolica.
To jest wolny kot, całe szczęście, że wraca na zawołanie.
Wieczorem. W nocy jest w domu, a od rana ta sama melodia.
Musi koniecznie wyjść i nie ma żadnego gadania !

Za chwilę minie rok, 22 września, jak ją mam.
To samo było z kotem córki - Tymoteuszem. Zanim przyjechał do Niderlandów bał sie nawet na klatkę schodową wychodzić. A na miejscu.................. rozwydrzony bandyta, który codziennie uprawiał MMA z kotami sąsiadów, przynosił na próg myszy czy małe ptaszki. Jeśli wcześnie rano drzwi do ogrodu nie były otwarte, tak długo "udeptywał" mi głowę aż wstałem i wypuściłem dziada. Znikał na całe noce. Kiedy wracał, wyglądał jakby siedział w śmietniku. Ostentacyjnie, z podniesionym ogonem udawał się na kilkunastogodzinny spoczynek ;) Niesamowicie słodki bandzior. Niestety - nosił wilk razy kilka ponieśli i ... kota. Wracał z kolejnych "baletów" i samochód go rozjechał... Jak się "naumiem" to wrzucę zdjęcia.

Autor:  nick [ 14 wrz 2020, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

Mój Kumpel zwany Malulkiem spędza w ogródku całe dnie, z przerwami na żarcie. Jest na oku.
Po wieczornym żarełku bez litości zamykam okno, boję się, ze wylezie na ulicę.
Najpierw ze mną negocjuje i próbuje wymusić wyjście, ale gdy mu pokażę palec Lichockiej, wie, ze koniec dyskusji.
Uwala się wtedy, drań, na samym środku łóżka, o każdy centymetr powierzchni do spania muszę walczyć.

Autor:  Komandor [ 17 wrz 2020, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

Nie będę się odnosił do całości. Dla mnie myślistwo to akurat żaden sport ani etos.

Ale trochę racji mają. Szczególnie w tej części konfliktu przyrody z człowiekiem i że już środowisko naturalne (ekosystem) straciło zdolność samoregulacji.

Chociażby dlatego, że się wprowadza do systemu nowe, sztuczne, kulturowe, źródła pokarmu - pola uprawne, śmietniki, dokarmianie - bo ludzie pod lasem chleb , obierki dzikom i innym zwierzaka zastawiają. W naturze na podobnym areale by tego zwierzęta nie miały. Uprawy są bardziej intensywne i wydajne niż łąka czy las.

I o ta hipokryzja to fakt. Sam znam obrończynie przyrody (miedzy innymi fok, i innych zwierzątek i trawek brzegowych, jak raban wielki zrobiła jak dziki po osiedlu biegały i na plac zabaw dla dzieci wtargnęły. I wielkie pretensje do czego to podobne.

I niestety albo rybki albo akwarium. Broniąc zwierzynę na zasadzie, że nie bo nie, nie wolno, niech się samo unormuje, musimy się godzić, że nam w szkodę wejdzie. I nas pogoni a czasem nawet zrani. Trudno. Trzeba przejść do porządku np, nad poszarpanym przez dzika na placu zabaw dzieckiem do prządku dziennego. Trudno. Przyroda i regulacja taka. Dziecko przegrało w regulacji. Demagogia? Pewnie tak, bo używam argumentu dziecka. Ale też i możliwa rzeczywistość. Albo niestety dobro dziecka czy pogonionego w parku czlowieka wyżej stawiać i zezwolić na regulacje (odstrzał).

I kolejny konflikt. Wielu miłośników przyrody z wielkich osiedli, centrów miast ucieka pod las. Tam gdzie kiedyś łąki i pola. I konflikt gotowy.

Więc ja osobiście uważam, że skoro już nie ma naturalnego ekosystemu, albo inaczej, skoro człowiek i jego kultura stal się częścią ekosystemu, to trzeba go regulować.

Ale czy akurat myśliwi a nie np. służby leśne? Zawodowcy, dobrze wyszkoleni, z badaniami lekarskimi w tym wzroku - co dzika z kobyłą nie pomylą. Nie dadzą ponieść emocjom. żyłce łowcy. Beznamiętni.
Bo ja wiem jaka jest różnica miedzy amatorem, nawet pasjonatem, a zawodowcem na przykładzie żeglarstwa chociażby. Kwesta czasu chociażby. nie da się nadrobić pasją jak się pływa od czasu do czasu, mając inne zajęcia, konieczność bycia profesjonalnym w innym zawodzie, doświadczenia i wiedzy zawodowca pływającego więcej niż polowe roku i rozliczanego co jakiś czas, ale i na bieżąco przez życie ze swojej zawodowej wiedzy/ I tu podobnie. Myśliwy idący do lasu co drugi weekend (albo raz w miesiącu) nie dorówna leśniczemu będącemu tam dzień w dzień.

A w myślistwie też mi się nie podoba dorabianie etosu i patosu. Ale nie będę rozwijał. Już kiedyś o tym pisałem.

Autor:  stary praktyk [ 17 wrz 2020, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

:lol: :lol: :lol:

Autor:  Komandor [ 18 wrz 2020, 17:19 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

ja się na koniach nie znam. U nas w Helu, ostatni koń co ze zlewki woził, się w latach 80. udusił. Taka gęsta mgła była.
Tu trzeba nickusi spytać.

PS. ale ten co za ekologa, miłośnika, znawce i fachowca robi powinien się znać. Przynajmniej na tyle by odróżnić. Szczególnie, że przecież każdy ma sokole oko. Ze 100 - 200 m ze sztucera (prawie snajperka) z lunetą w komorę trafia.

Autor:  nick [ 18 wrz 2020, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Psy,koty i inna gadzina.

A jak się po grzyba schyli to go już od dzika nie odróżnisz.

Strona 509 z 530 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/