forum.nie.com.pl

Biedactwo. Minę ma taką, jak mój piesu pokazujący, że "nikt nie kocha".

Brak ci go. I mogłabym powiedzieć, że to minie, ale tak nie jest, bo zawsze się pamięta.
Może z czasem zdecydujesz się na nowego.

Nie minie.
Ja mam nową "dziewczynę" już 17 lat a wciąż widzę moją pierwszą......!
I jak tylko jadę w kierunku Kielc, zawsze się zatrzymuję nad jej "grobem"......... Kochała las i w lesie ją pochowałem. Myślę, że jest szczęśliwa..........

Inna gadzina na wesoło.

Ta z pierwszej fotki to już swoje 500 + wydała...

Najwyraźniej... ciekawe czy sobie dobry długopis kupiła (bo torebkę i buty owszem) i na wybory pójdzie...

Wyjechawszy - i wróciwszy - zastałam na swoim padoku dwie nowe dziewczynki, mama i córka...małe,ciekawskie dzikuski...
Mama, ta biała, pewnie ze źrebaczkiem w brzuszku...dziś ma być Wet i obaczy...

_________________
feci quod potui, faciant meliora potentes...

https://www.youtube.com/watch?v=AXIDT0o19Bc
I następne spotkanie z dziką przyrodą:
https://www.youtube.com/watch?v=JNDErLHsSiU

Zasraliście temat głupotami. Idźcie do diabła.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Polska idiotami stoi.

Kobieta uwięziła psa w paczkomacie w Woli koło Pszczyny. Zrobiła to dla zabawy

Do całego zdarzenia doszło około godz. 1 w nocy 21 maja. Wtedy też policjanci otrzymali informację o około półtorarocznym psie, który został zamknięty w paczkomacie na terenie Woli. Na miejsce pojechali funkcjonariusze policji oraz straży pożarnej, którzy musieli uwolnić psa.

- Obok paczkomatu czekała 32-letnia właścicielka psa i jej mąż - informuje Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie.

Kobieta powiedziała mundurowym, że „tak dla zabawy” zamknęła swojego pieska w otwartej skrzynce. Niestety nie przewidziała, że po zamknięciu drzwiczek nie będzie już w stanie ich otworzyć.

Kobieta miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu, nie była nawet w stanie wskazać skrytki, w której zamknęła zwierzę

https://gk24.pl/kobieta-uwiezila-psa-w- ... 1-14147039