forum.nie.com.pl http://forum.nie.com.pl/ |
|
Psy,koty i inna gadzina. http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=68 |
Strona 451 z 530 |
Autor: | st1111 [ 15 kwie 2019, 17:28 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
Kot w kocimiętce. |
Autor: | Killashandra Ree [ 15 kwie 2019, 17:42 ] | ||
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. | ||
Wezyrze,
|
Autor: | nick [ 15 kwie 2019, 21:53 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
Wezyru, bardzo współczuję. |
Autor: | maerose [ 15 kwie 2019, 22:22 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
Autor: | starykizior [ 16 kwie 2019, 0:44 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
Wezyr, orzesz... |
Autor: | wezyr [ 16 kwie 2019, 7:10 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
Dzięki. Już drugi poranek bez trzepotania uszami i łoskotu bicia ogonem o wszystko stojące przy drodze do kuchni, w oczekiwaniu na jakiś frykas. Trzeba się przyzwyczaić do porannego spokoju i braku basowego warczenia i patrzenia mi w oczy, gdy opóźniło się wyjście na wieczorny spacer. Zamknął się czternastoletni rozdział mojego życia. Żal, że się nie powtórzy. |
Autor: | stary praktyk [ 16 kwie 2019, 9:49 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
Rozumiem. Po mojej pierwszej ( 10 lat i nowotwór ) , - wytrzymałem pół roku i poleciałem do schroniska po następną. Ale nawet dziś ją z żalem wspominam choć obecna już 18 lat jest ze mna i powoli odchodzi...... Nie wiem jak to będzie dalej i co zrobię gdy jej braknie. Następnych nie bedzie. Jestem sam i w razie czego, nikt się zwierzakiem nie zajmie........! Co dzień, gdy się budzę a ona nie siedzi i nie patrzy, czy już nie śpię, sprawdzam najpierw, czy oddycha.........głupi stary osioł........ |
Autor: | Killashandra Ree [ 16 kwie 2019, 11:23 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
Ani głupi, ani osioł, a wiek to kwestia względna. |
Autor: | zritah [ 16 kwie 2019, 13:57 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
wezyr pisze: Dzięki. Już drugi poranek bez trzepotania uszami i łoskotu bicia ogonem o wszystko stojące przy drodze do kuchni, w oczekiwaniu na jakiś frykas. Trzeba się przyzwyczaić do porannego spokoju i braku basowego warczenia i patrzenia mi w oczy, gdy opóźniło się wyjście na wieczorny spacer. Zamknął się czternastoletni rozdział mojego życia. Żal, że się nie powtórzy. Powtarzam ten post, Wezyru ! Piękniej już nie da rady napisać w żalu za utraconym przyjacielem. |
Autor: | Killashandra Ree [ 16 kwie 2019, 14:00 ] |
Tytuł: | Re: Psy,koty i inna gadzina. |
Czworonożni przyjaciele ranią nas tylko raz ,kiedy odchodzą...... |
Strona 451 z 530 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |