Słuchajcie Panie Świniak........te złe wilki o których sie Pan nasluchałeś w dziciństwie to puste, niczym nie udokumentowane baśnie z Tysiąca i jednej nocy. I ja miałem podstawy by uważać, żeś Pan już z bajek wyrósł a tym czasem okazuje się , że chuja prawda. W związku z tym poproszę o jeden UDOKUMENTOWANY fakt zabicia setek owiec przez złe wilki......!
O ataku na ludzi nawet nie wspominam albowiem UDOWODNIONYM jest, że takich faktów nie było............może nawet były ale w czasie, gdy wilki były liczniejsze aniżeli ludzie.
Owszem, zabiły wilki parę owiec na terenach podgórskich ale jedynie dla tego, że górale, po znalezieni zarżniętej przez wilki owcy, zgłaszali fakt do nadleśnictwa by otrzymać odszkodowanie za zabitą ocę ale jednoczesnie większą część zabitej owcy cwaniaczki zabierali do domu i zjadali zamiast pozostawić wilkom. Bo przecież zostało im zapłacone z mięso .......czy nie mam przypadkiem racji ?! Wtedy wilcy nie musieli by zarzynać nastepnych zwierząt bo miały by pozostałości z poprzednich polowań . I kto tu wychodzi na większego skurwysyna ?! Wilki - które przeciez muszą coś zreć czy pazerny na dutki góral...........co z a rasa.......to już wolę Kaszubę......