Jestem fanem wszystkiego co ma cztery apy. Co do dwóch ap, to mam na myśli ptaszki. Kiedyś miałem papużki. Niestety nie jestem dobrym właścicielem zwierząt. Ostatnio przyjąłem sobie nowego pieska po odejściu poprzedniego. Miałem już nie - powiedziałem dość. Nie będę przezywał tego więcej. Niestety nie trwało 2 miesiące i mam. I znowu mnie wzięło. Nie jestem dobrym włacicielem bo każdy mój zwierzak jest rozpieszczany na maksa. Przysięgałem sobie, że będę uczył go aby nie żebrał. Tak - już. Kiedy spożywam leży mi na kolanach, wkłada łepek od pachę i czeka na smaczne kąski.
Co do kotów Egiptu. Kot u nich to zwierze święte. Zawsze mi imponował ten styl z jakim pietyzmem Egipcjanie oddawali piękno tego zwierzęcia, jego boskość. Np ta Twoja figura, coś wspaniałego. Nefretiti i kot - coś co zapiera dech.
A ten kotek powyżej tez fajny. Szczególnie zabawny ma pyszczek uszki i przezabawne wąsiki.
A teraz już idę chorować. I to będzie ciężka choroba. Nie wiem czy z tego wyjdę.
To do Gosi jest. Mój ostatni list.