Cytuj:
opłakałem się... No, prawie. A po pasterce sie bijom i klnom chuje pijane. A to Polska właśnie..
No chyba u Was we wsi, bo u nas po pasterce wszystkie razem piją na dworcu PKP. Piją solidarnie, co tam kto przyniesie. Młode, stare, ładne, brzydkie, jakie dymy? Miałam 16 lat i chodziło się na pasterki, przeżyłam tam swoją pierwszą miłość, też chodził na pasterki, w długich, czarnych włosach, czarnych oczach, a potem na dworzec w czarnej skórze
. Dziś mam 43 i nadal się chodzi, znaczy mi już nie wypada, ale pełnoletnie moje klony i inych kultywują tradycję. .. weż przestań ...ekstra jest... taka nasza, lokalna tradycja. Owszem taki nasz kolega Jacek zwany Żytem odrobinę pałę przegiął, bo będąc blisko 50 -tki na pasterce, se słomkę do bukłaczka zamontował , podczas mszy spijał, i zakręcony z kościoła wychodził. Aczkolwiek żeby jakiś dym, nie, nie ma mowy.
Generalnie mistyka w mojej wsi rządzi.
https://www.youtube.com/watch?v=NyoTvgPn0rUJak kto nie dostaje ciar przy tym utworku jest fiutem.