forum.nie.com.pl

To samo co Pani Zritah przeżywałem kilka razy w życiu. Kiedy pożegnałem ostatnio w krótkim czasie moje dwa psy powiedziałem, nigdy więcej. Długo to nie trwało, chyba po około trzech miesiącach i wziąłem. I znowu przychodzą mi takie myśli, że kiedyś to cudo, itd. Nie będę o tym pisał.

Co za uczucie złośliwe. Człowiek bierze zwierzaka i wielbi nad życiem, a potem cierpi. Pod tym względem dupa ze mnie nie facet.

A Pani Zritah decyzje trza nam uszanować, choć samo się ciśnie aby coś znowu przygarnęła.

Słyszałam o przypadku zakupu na bazarze szczenięcia jakoby owczarka kaukaskiego,z którego wyrosło coś takiego,jak na zdjęciu od MMM,może ten sam?

Też o tym fakcie słyszałem.
A jest to zupełnie możliwe jako że szczenię Kaukaza jest prawie nie do odróżnienia od małego misia......
przynajmniej dla laika.......

W niewielkiej miejscowości Goochland w stanie Virginia, 22-letnia Bethany wyszła ze swoimi dwoma pitbullami do lasu. Amerykanka długo nie wracała, więc jej ojciec poszedł sprawdzić co stało się córce. To co zobaczył w lesie było więcej niż koszmarne. Ojciec Bethany ujrzał jej rozszarpane ciało. Twarz miała tak zmasakrowaną, że trudno było rozpoznać w niej 22-latkę.Śledczy podkreślają, że przed śmiercią Bethany stoczyła heroiczną walkę z pitbullami. Widać to po obrażeniach na jej kończynach. Niestety, dziewczyna nie miała szans w starciu z rozwścieczonymi bestiami.