polar pisze:
starykizior pisze:
Gdzie ja napisałem, że wszyscy Syryjczycy to bojownicy? Napisałem że ekipa telewizyjna spędziła 9 dni wśród bojowników PI, powtarzam PI, w skrócie, takiego się używa na określenie Państwa Islamskiego.
Tu Kiciu, tu:
starykizior pisze:
Tutaj się grubo mylisz. Oglądałem film dokumentalny nakręcony prawdopodobnie przez ekipę z Al Jazeera. Spędzili w Syrii wśród bojowników PI 9 dni.
Mam dalej kopać, czy już paniał?
starykizior pisze:
Wypadałoby najpierw tekst dokładnie przeczytać, a następnie starać się go zrozumieć.
Nie sposób się nie zgodzić.
starykizior pisze:
Nie pisałem o Syryjczykach czy Arabach w ogólności.
W Polsce na obozie harcerskim zorganizowano lekcje survivalu.
Na podstawie powyższej wypowiedzi prosze podać ilu harcerzy jest chrześcianinami? Paniał?
starykizior pisze:
Mój post odnosił się do postu WLR który twierdzi, że wszyscy wyznający islam to dżihadyści, naćpane świry, szahidzi, wysadzający się na polecenie mułłów gdzie popadnie.
To tak jak ja.
starykizior pisze:
W Krakowie jest liczna społeczność arabska z różnych krajów Bliskiego i Środkowego Wschodu i Północnej Afryki. Znam sporo z nich, niektórych dość blisko i nie mam najmniejszego zamiaru ich wyrzucać. Podajesz jakieś przykłady z dupy wzięte i wciskasz, że rzekomo mi zagrażają. Chyba to spawanie na mózg ci padło i pozbawiło logicznego myślenia.
Widzisz Kizior, mówimy o tym samym, a Ty próbujesz mi wciskać, że ja Ci coś wciskam. A wiesz dlaczego? Bo musisz mnie czytać ze ZROZUMIENIEM! a sam starać się precyzować swoje wypowiedzi.
Aha...i jeszcze jedno...Dużo nie znaczy mądrze.
Pozdrówko.[quote]
Wychodzi na to, że zgadzamy się ze sobą tylko zaszło nieporozumienie. Głównie co do terminologii. Namieszał tu na wstępie WLR traktując islamistów i muzułmanów jako tożsamych, na dodatek całą populację arabską o różnym pochodzeniu i różnym nastawieniu do religii, także tych zlaicyzowanych pakując do jednego worka. Wyszło; Arab=muzułmanin=islamista=terrorysta=szahid z C 4. Kompletny bezsens.
Ty też nie zrozumiałeś. Piszesz, że ja piszę, że wszyscy Syryjczycy to islamiści i bojownicy PI. Z kompetnym brakiem zrozumienia cytujesz fragment mojego postu. Po tym doszedłem do wniosku, że nie wiesz czym jest PI czyli Państwo Islamskie inaczej zwane ISIS inaczej jeszcze Kalifat Islamski. Państwo Islamskie jest terminologią umowną. Tak o sobie twierdzą jego bojownicy. Nie jest tożsame z Syrią czy Irakiem. Przez bojowników PI inaczej tych islamistów czy dżihadystów została zagarnięta pewna część terytorium Syrii i Iraku prawem kaduka. Ale to nie znaczy że Syryjczycy są islamistami/dżihadystami. Pewien procent na pewno. Część otumaniono indokrynacją religiną, trochę przeciwników politycznych Asada. Znaczna część pochodziła z zewnątrz; z AS, Jemenu, Zakaukazia, czy Libii. Sporo z państw europejskich. To mieszanina, niejednolita. Łączy ich fanatyczny wahabicki islam rodem z AS (Arabii Saudyjskiej), która jest głównym rozsadnikiem tej zarazy.
Znaczna część społeczności Syrii to alawici (to ten nie fanatyczny, bardzo umiarkowany islam, tolerancyjny wobec innych), Kurdowie - niby muzułmanie, ale zlaicyzowani i lewicowi oraz różne odłamy chrześcijaństwa (dzisiaj obecne w nikłym stopniu chyba, że na terenach kontrolowanych przez Kurdów lub rząd).
Pisząc, że ekipa telewizyjna spędziła 9 dni wśród bojowników PI w Syrii należało zrozumieć, że spędzili je na terenie kontrolowanym w tamtym czasie przez PI, a nie, że Syria=PI. Już prościej łopatologicznie się nie da. Gdyby Ukraińcy z UPA opanowali część terytorium Polski i zaczęli wprowadzać tam swoje prawa, czy znaczyłoby, że Polska=Ukraina, a Polacy to członkowie UPA?! Ty wlasnie w ten sposob przekręciłeś czy zrozumiałeś mój post (?!)
Wymyślając przykład z chrześcijańskimi harcerzami na obozie podpiąłeś się dokładnie pod to co głosi WLR; wszyscy Arabowie to muzułmanie, wszyscy muzułmanie to islamiści, wszyscy islamiści to terroryści chcący obciąć łeb WLR i wysadzić w powietrze.
Nie cierpię rasizmu i szowinizmu. W Polsce została rozpętana nagonka na wszystkich innych. Wypełzły na wierzch najbardziej mroczne siły. Tzw. "komuna" głosząc internacjonalizm w sposób nieco nachalny i mocno zideologizowany, niczego nie zlikwidowała, ani nie zmieniła. Polacy w swej większości pozostali najbardziej ksenofobicznym narodem Europy i nawet krotki pobyt w EU niczego nie zmienił. Swoją rękę przyłożył do tego KK, mocny zarówno za "komuny", a teraz jeszcze mocniejszy. Poczytaj dokładnie co tutaj wypisują ci wszyscy uważający się za "lewicowców", a w gruncie rzeczy zwolennicy PIS. To tylko na naszym rzekomo lewicowym forum, a gdzie indziej?!
W kwestii uchodźców popełniono od początku same błędy. Po pierwsze arogancja UE i PO i jej krętackie podejście do sprawy. Nie potrafili jasno wyłożyć tej sprawy. Wykorzystał to JK grając na najniższych instynktach. Zagotowało się pod moherowymi beretami i beretami z antenką.
Mamy około 997 zgłoszonych (na Policję) przypadków ataków na tzw. "innych", w większości nie żadnych uchodźców, ale obywateli polskich lub od bardzo wielu lat mieszkających w Polsce i mających prwo stałego pobytu. W.g tej nazistowskiej bandy stanowią oni zagrożenie, to samo głosi WLR, rzekoma lewica.
Nikt nie wytłumaczył jasno, że Polska nie jest państwem przyjaznym dla własnych obywateli a co dopiero mówić o obcych z całkiem innego kręgu religijnego i kulturowego. Mamy przecież sporo uchodźców z obszarów zagrożonych wojną i prześladowaniami. Co zrobiono aby się zasymilowali, wtopili w nasze otoczenie. Egzystują gdzieś tam po różnych ośrodkach traktowani jak ludzie czwartej kategorii.
Zamiast ego rozpętano nagonkę rasistowską. We Francji przecież zamachu nie dokonali uchodźcy, ale urodzeni we Francji obywatele francuscy (na Charlie Hebdo zresztą też).
Mam nadzieję, że wyjaśniliśmy sobie nieporozumienie.