forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Humor, humorek, żarciki
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=64
Strona 207 z 251

Autor:  older [ 01 gru 2020, 10:51 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

Jak bym ją sam uczył :)

Autor:  Komandor [ 01 gru 2020, 12:02 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

czym?

Autor:  stary praktyk [ 01 gru 2020, 12:20 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

:lol: :lol: :lol:
Kiedy to jest możliwe.
Oldi z Bałut pochodzi ( ponoć) - więc jesli to prawda, - może coś w tym być......... ;)
Ta dzielnica słynęła z hultajstwa jak w Warszawie - Praga.

Autor:  wezyr [ 01 gru 2020, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

older pisze:
Jak bym ją sam uczył :)


Trochę ten kop w jaja niezbyt wyrazisty i zbyt duże wychylenie bez dobrej gardy. :D
Czech Krakusów pogoniłoby cale Bałuty. :P :lol:

Autor:  older [ 01 gru 2020, 14:45 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

Garda srarda. Efekt się liczy :)

Autor:  older [ 01 gru 2020, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

Prawie masz rację tylko nie w klasztorze, nie 107 tylko 118, kastetem tylko łobuzy się posługiwały, na Bałutach sprężyna od tapczanu dawała radę i nie powodowała obrażeń wielkich a szpadryna była tępiona z całą bezwzględnością owych sprężyn :). Młody ucz się.

Autor:  stanax [ 02 gru 2020, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

:arrow: https://i.imgur.com/A4HDUNv.mp4 :lol:

:arrow: https://i.imgur.com/uDNERsb.mp4 :lol: :lol:

Autor:  stary praktyk [ 03 gru 2020, 0:51 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

:lol: :lol: :lol:
Co z tymi kobitkami jest nie tak, że tak łatwo je w "jajo" zrobić...?! :lol:

Autor:  Arend [ 05 gru 2020, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

Wnuczek do dziadka:
- Powiedz mi dziadku jak wyglądała twoja noc poślubna?
Dziadek na to:
- Na trzeci dzień rano....
- Hej dziadku - dziadku przerywa mu wnuczek - powiedz jak wyglądała noc poślubna a nie trzeci dzień.
-Toż mówię. Na trzeci dzień rano.....
- Ale jak to było z nocą? - znów zniecierpliwiony wnuczek przerywa dziadkowi.
- Cicho bądź i słuchaj: na trzeci dzień rano babka mówi: "Wyciągaj bo mi się chce siku".


- Żona jak co dzień zaczęła narzekać mężowi:
- Zobacz kochanie jaki mam mały biust... co robić...
- Bierz codziennie kawałek papieru toaletowego i pocieraj miedzy piersiami...
- Myślisz, ze to pomoże i urosną?
- W przypadku dupy pomogło...



Szkoła podstawowa. Pani kazał dzieciom opisać standardowy poranek w ich domu. Czyta mały Gucio, lat 7:
- Najpierw wstaje tata i idzie wytrzeć chuja. Potem myje się, goli się i znowu wyciera chuja. Następnie robi
dla wszystkich śniadanie. Potem ubiera się i przed wyjściem do pracy wyciera chuja raz jeszcze.
- Hmmm, no całkiem nieźle, Gucio - odpowiada lekko zażenowana młoda nauczycielka. - Ale o co chodzi z tym
wycieraniem, no wiesz czego...?
- Bo, proszę pani - wyjaśnia Gucio - odkąd tata przyznał się, że głosował na PiS, to co kilka minut ktoś
nam pisze wielkimi literami CHUJ na drzwiach wejściowych.



Ludzie, którzy nie studiują historii, są skazani na jej powtarzanie.
A ludzie, którzy studiują historię, są skazani na bezradne obserwowanie, jak inni ją powtarzają.



Jeśli po pięćdziesiątce nie jesteś zadowolony z życia, musisz sobie nalać kolejną.



- Myślę, że nienawidzi pan swojego życia, każda chwila w domu trwa wiecznie i nie może się pan doczekać śmierci.
- Tak, dokładnie. Skąd pan to wszystko wie, panie doktorze?
- Cóż, widziałem pańską żonę w poczekalni.



- Mosze, czy nadal wierzysz w koronawirusa?
- Oczywiście wierzę, tyle już na nim zarobiłem, to jak w niego nie wierzyć?!



Lekarz do pacjenta:
- Dobre wieści! Będzie pan mógł znowu zobaczyć swoją żonę.
- Ale ona nie żyje od pięciu lat...
- O, to to.



Przychodzi podwładny do szefa. Szef pyta:
- Jak tam ten nowy projekt?
- Nieźle, tylko potrzebuję pańskiej pomocy.
- Słuchaj, dostałeś naganę z wpisem do akt? Dostałeś. Obciąłem ci premię? Obciąłem. Na urlop nie pojechałeś?
No nie pojechałeś. Jakiej ty jeszcze pomocy potrzebujesz?!



Będziesz tym, co cię zje.



Chciałbym zapytać moją szyszynkę, na co, u diabła, oszczędzamy serotoninę.


- Mogę zrobić ci zdjęcie? Chciałbym je wysłać do świętego Mikołaja, żeby przyniósł mi ciebie na gwiazdkę.



Jeśli czegoś chcesz, ale sam nie wiesz czego, zapytaj o to żonę. A zdziwisz się, gdy dowiesz się, że chcesz
odwiedzić jej matkę, zrobić w końcu ten remont, przejść na dietę i schudnąć, a także chcesz przestać pić piwo
z kumplami w garażu.



Merchandiser to osoba, która zamienia towary na półkach hipermarketu, kiedy tylko zapamiętasz, gdzie co leży.



- Proszę doradzić, który telefon wybrać: Samsung S20 czy Iphone 12? Tylko szybko, bo zaraz włączy się alarm.



- Ciężko mi leżeć na lewym boku.
- Dlaczego?
- Bo leży na nim prawy bok.


Jak byłam dzieckiem rodzice ostrzegali mnie, że faceci chcą „tylko jednej rzeczy” i żebym była ostrożna.
Teraz mam już 38 lat i nagle okazało się, że faceci chcą tylko pić, jeść, oglądać tv i spać, a „tej jednej
rzeczy” chcę tylko ja ...



Wczoraj zostawiła mnie żona. Dla faceta, którego poznała przez internet.
Ale w sumie ja sam jestem sobie winien - mogłem założyć internet trzy lata temu.



- Moja żona ma zwyczaj siedzieć do późna. Zamiast zasnąć to siedzi przy oknie do drugiej, a nawet trzeciej
nad ranem.
- Dlaczego nie idzie do łóżka?
- Czeka, aż wrócę do domu.




Znaleziono dowody, że w stanie wojennym Piotrowicz miał znaczek Solidarności pod prokuratorską togą,
a konkretnie w dupie.



- Izak, a dlaczego Ruskie wysłali do Wenezueli bombowce strategiczne?
- Nie jestem specem, Abram, ale wydaje mi się, że lepiej transportować kokę takimi dużymi samolotami.

Autor:  stanax [ 06 gru 2020, 9:14 ]
Tytuł:  Re: Humor, humorek, żarciki

Arend pisze:
[...]
Lekarz do pacjenta:
- Dobre wieści! Będzie pan mógł znowu zobaczyć swoją żonę.
- Ale ona nie żyje od pięciu lat...
- O, to to.
:lol:

:arrow: https://i.imgur.com/3psqYJ3.mp4 :lol:

Strona 207 z 251 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/